| Piłka nożna

Gdzie był, jak go nie było? Druga emerytura Ronaldinho

(fot. Getty Images)
(fot. Getty Images)

O talencie Ronaldinho zostało powiedziane i napisane wszystko. Nie brakuje jednak głosów, że gdyby Brazylijczyk trochę bardziej przyłożył się do treningów i ciężej pracował, mógłby utrzymać się na szczycie przez dłuższy czas. Z profesjonalnego futbolu zrezygnował dopiero teraz, ale patrząc na jego ostatnie lata gry, można powiedzieć, że koniec nastąpił już znacznie wcześniej.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Ronaldinho wkroczy w świat polityki?

Kres najlepszej gry Ronaldinho przypadł na 2010 rok, czyli przedostatni sezon w barwach Milanu. Został wtedy najlepszym asystentem w Serie A, zdobywając dodatkowo 15 bramek. Większość kibiców pamięta szczególnie dublet w starciu przeciwko Juventusowi.

Kolejne rozgrywki nie były już tak udane. 31-letni wówczas piłkarz przez pół sezonu wybiegł na murawę 16 razy, strzelając tylko jednego gola. Kryzys formy Brazylijczyka był na tyle duży, że zabrakło dla niego miejsca w Milanie. Jeszcze w styczniu musiał się rozejrzeć za nowym klubem.

Ronaldinho (fot. PAP/EPA)
Ronaldinho (fot. PAP/EPA)

W rytmie flamenco

Był łączony z takimi drużynami jak Blackburn Rovers i Los Angeles Galaxy. Niektórzy eksperci zapowiadali także jego powrót do Gremio, gdzie rozpoczynał piłkarską karierę. Ronaldinho rzeczywiście wybrał Brazylię, ale zdecydował się na transfer do Flamengo.

Rozpoczął bardzo dobrze – od triumfu w Taca Guanabara, zdobywając dwa gole w dwumeczu z Boavistą. Jeden z nich był niezwykłej urody. Ronaldinho zaprezentował to, czym przez lata wyróżniał się na europejskich boiskach – precyzyjny strzał z rzutu wolnego.

27 lipca pokazał kolejną cząstkę ogromnego talentu. Flamengo przegrywało z Santosem 0:3 po 30 minutach spotkania. Ronaldinho poprowadził jednak swój zespół do triumfu 5:4, odrabiając stratę i samemu zdobywając trzy bramki.

Pożegnanie z klubem nastąpiło niecały rok później. Piłkarz nie pojawił się na treningach przez kilka dni, a później zarzucił władzom, że nie wypłacały mu pensji przez cztery miesiące. Z tego powodu zdecydował się rozwiązać kontrakt, znajdując nowy klub po kilku dniach.

Ronaldinho (fot. Getty Images)
Ronaldinho (fot. Getty Images)

Przebłysk formy

Z Atletico Mineiro podpisał półroczny kontrakt. Numer 10 był już zajęty przez Guilherme, więc wybrał 49 w hołdzie dla matki, która urodziła się w 1949 roku. Pierwszego gola strzelił 23 lipca z rzutu karnego w spotkaniu przeciwko Nautico.

Był to bardzo udany okres dla drużyny oraz samego zawodnika. Atletico zakończyło sezon na drugim miejscu i zakwalifikowało się do Copa Libertadores. Ronaldinho został natomiast wybrany najlepszym piłkarzem ligi.

Pasmo sukcesów nie zakończyło się w kolejnych rozgrywkach. Klub triumfował w Campeonato Mineiro, a także pierwszy raz w historii sięgnął po puchar dla najlepszego klubu w Ameryce Południowej. Zwycięstwo nie przyszło jednak łatwo. Po pierwszym półfinałowym meczu Atletico przegrywało 0:2 z Newell’s Old Boys, ale zdołało odrobić straty w rewanżu i triumfować po rzutach karnych. Identyczna sytuacja miała miejsce w finale z paragwajską Olimpią. Po remisie w dwumeczu do rozstrzygnięcia potrzebna była seria "jedenastek".

Dobra gra poskutkowała tytułem najlepszego zawodnika w Ameryce Południowej, ale w 2014 roku ponownie rozwiązał kontrakt – tym razem za porozumieniem stron.

Ronaldinho (fot. Getty Images)
Ronaldinho (fot. Getty Images)

Złe miłego początki

Jako piłkarz bez kontraktu Ronaldinho miał kilka nietypowych ofert, między innymi z nowopowstałego klubu w indyjskiej lidze – Chennai Titans. Zdecydował się jednak podpisać umowę z meksykańskim Queretaro. Tym razem pierwsze dni w zespole nie były tak udane jak w poprzednich klubach. W debiucie Brazylijczyk spudłował z rzutu karnego.

Z czasem było jednak coraz lepiej. Były zawodnik Barcelony zdołał wprowadzić drużynę do półfinału fazy play-off ligi meksykańskiej. Wcześniej otrzymał owację na stojąco na Azteca Stadium, gdzie Queretaro grało z Americą. Spotkanie zakończyło się wynikiem 4:0 dla gości, a Ronaldinho zdobył dwie bramki.

Miałem owację na Bernabeu, a teraz tutaj. Nigdy nie wyobrażałem sobie, że to się wydarzy. To wszystko sprawia, że jeszcze bardziej czuję się w Meksyku jak w domu – stwierdził piłkarz.

Te słowa – jak się okazało półtora miesiąca później – nie były do końca prawdziwe. Ronaldinho w czerwcu 2015 roku ogłosił odejście z klubu. – Zawsze będziecie w moim sercu. Byłem dumny, nosząc koszulkę waszego klubu i broniąc jego barw – powiedział, dziękując kibicom za wsparcie.

Ronaldinho (fot. Getty Images)
Ronaldinho (fot. Getty Images)

Czarodziej bez księgi zaklęć

Ostatni powrót do ligi brazylijskiej przypadł na 11 lipca 2015 roku. Ronaldinho chciał jeszcze raz udowodnić, że wciąż może czarować i wyróżniać się na boisku. Z Fluminense podpisał 18-miesięczny kontrakt, ale już we wrześniu zdecydował się go rozwiązać.

Wystąpił zaledwie w dziewięciu meczach i w tym czasie nie udało mu się zachwycić kibiców. Był przez nich bardzo krytykowany, co spowodowało, że nie chciał dłużej pojawiać się na boisku.

Zawodnik powiedział nam, że nie jest w stanie zaprezentować odpowiedniego poziomu i źle się z tym czuje. Nie rozmawialiśmy o jego zakończeniu kariery. W wypadku piłkarza takiego kalibru trudno o tym mówić. Był zawsze spektakularny – jako zawodnik i człowiek – powiedział dyrektor sportowy klubu, Mario Bittencourt.

Przez ostatnie dwa lata Ronaldinho prezentował się jedynie w meczach charytatywnych i pokazowych. Wziął udział m.in. w El Clasico, w którym zagrały legendy Barcelony i Realu Madryt. Kataloński klub wygrał 3:2, a Brazylijczyk asystował przy wszystkich trafieniach jego zespołu.

Przez pewien czas piłkarz miał jeszcze nadzieję, że uda mu się znaleźć zatrudnienie. – Jeżeli jakiś klub zechce mnie bez treningów, to jestem w stanie grać jeszcze w piłkę – stwierdził w rozmowie z "The Independent". Chętni się jednak nie pojawili, więc postanowił zakończyć piłkarską karierę – z uśmiechem, jaki towarzyszył mu przez całą przygodę z futbolem.

Występy Ronaldinho po odejściu z MIlanu
Występy Ronaldinho po odejściu z MIlanu

Następne

Ronaldinho
00:25:29

Nieśmiertelni – Beckenbauer, Ronaldinho i Romario

fot. PAP/EPA
00:01:25

Ronaldinho i Infantino w jednej drużynie? FIFA promuje grę fair

Nieśmiertelni – Beckenbauer, Ronaldinho i Romario
Ronaldinho
Nieśmiertelni – Beckenbauer, Ronaldinho i Romario

fot. PAP/EPA
Ronaldinho i Infantino w jednej drużynie? FIFA promuje grę fair

Zobacz też
Najgorszy zespół w Europie. Nie zdobyli ani jednego punktu!
Yeni Malatyaspor spadło z tureckiej 2. ligi z liczbą... -21 punktów (fot. Getty Images)

Najgorszy zespół w Europie. Nie zdobyli ani jednego punktu!

| Piłka nożna 
Polak sędziował półfinał MŚ! Padło w nim sześć goli [WIDEO]
Łukasz Ostrowski sędziował mecz Brazylii z Portugalią (fot. Getty)

Polak sędziował półfinał MŚ! Padło w nim sześć goli [WIDEO]

| Piłka nożna 
Prezes polskiego klubu zginął w tragicznym wypadku na A4
W tragicznym wypadku na autostradzie A4 zginął prezes polskiego klubu (FOT. KM PSP w Zabrzu)

Prezes polskiego klubu zginął w tragicznym wypadku na A4

| Piłka nożna 
Legia Warszawa mistrzem Polski! Drugi tytuł z rzędu
Legia Warszawa została mistrzem Polski w Centralnej Lidze Juniorów (fot: P. Kucza/400mm.pl)

Legia Warszawa mistrzem Polski! Drugi tytuł z rzędu

| Piłka nożna 
Nowa nazwa stadionu polskiego klubu. Uhonorują zmarłego trenera
Stadion w Kadzidle zyskał nowego sponsora (fot.

Nowa nazwa stadionu polskiego klubu. Uhonorują zmarłego trenera

| Piłka nożna 
Najnowsze
Mecz sezonu! Siedem goli w szalonym El Clasico
pilne
Mecz sezonu! Siedem goli w szalonym El Clasico
| Piłka nożna / Hiszpania 
Kadr z meczu FC Barcelona – Real Madryt (fot. Getty)
Włochy – Hiszpania. Mistrzostwa Europy do lat 17 kobiet, Wyspy Owcze [MECZ]
Włochy – Hiszpania. Mistrzostwa Europy do lat 17 kobiet, Wyspy Owcze. Transmisja online na żywo w TVP Sport (11.05.2025)
nowe
Włochy – Hiszpania. Mistrzostwa Europy do lat 17 kobiet, Wyspy Owcze [MECZ]
| Piłka nożna 
Hutnik Kraków – KKS Kalisz. Betclic 2 Liga [MECZ]
Hutnik Kraków – KKS Kalisz. Betclic 2 Liga, 30. kolejka. Transmisja online na żywo w TVP Sport (11.05.2025)
Hutnik Kraków – KKS Kalisz. Betclic 2 Liga [MECZ]
| Piłka nożna / Betclic 2 Liga 
MŚ w piłce nożnej plażowej (beach soccer), Seszele – o 3. miejsce [SKRÓT]
fot. TVP Sport
MŚ w piłce nożnej plażowej (beach soccer), Seszele – o 3. miejsce [SKRÓT]
| Piłka nożna 
"Jakby do Znicza Pruszków przyszedł Messi". Kadziewicz o Leonie [WIDEO]
fot. TVP Sport
"Jakby do Znicza Pruszków przyszedł Messi". Kadziewicz o Leonie [WIDEO]
| Inne 
Sportowy TOP tygodnia – sportowe wydarzenia tygodnia (11.05.2025). Goście: Łukasz Kadziewicz, Radosław Majewski, Paweł Burczyk
Sportowy TOP Tygodnia (11.05.2025) [transmisja na żywo, online, live stream]
Sportowy TOP tygodnia – sportowe wydarzenia tygodnia (11.05.2025). Goście: Łukasz Kadziewicz, Radosław Majewski, Paweł Burczyk
| Sportowy Top Tygodnia 
Justyna Święty-Ersetic: nie trzeba mnie motywować, bo motywacja wróciła [WIDEO]
fot. TVP Sport
Justyna Święty-Ersetic: nie trzeba mnie motywować, bo motywacja wróciła [WIDEO]
| Lekkoatletyka 
Do góry