Polacy podbijają… Antypody. Nie tylko Adrian Mierzejewski spisuje się w Australii świetnie, to samo można powiedzieć o Marcinie Budzińskim. Pomocnik Melbourne City był jednym z najlepszych na boisku w spotkaniu z Adelaide United.
Budziński strzelił dwa kluczowe w tym meczu gole (bramka nr 3 i 4 w sezonie). Nie były to urodziwe trafienia, ale liczy się efekt – między innymi niemu zawodnicy z Melbourne odnieśli trzecie zwycięstwo z rzędu i zajmują trzecie miejsce w lidze. Fajerwerki czekały na kibiców w końcówce. Od 89. Minuty gospodarze zdobyli aż trzy bramki, dzięki czemu wygrali 5:0.
W rozgrywkach prowadzi Sydney FC, w którym występuje Adrian Mierzejewski. Strata drużyny Budzińskiego do lidera wynosi aż jedenaście punktów. Do końca sezonu zasadniczego 10 spotkań, po których osiem najlepszych zespołów przystąpi do play-off.