| Piłka nożna / Niemcy

PSG kusiło Heynckesa. "Chcieli przywieźć mi kucharzy"

Jupp Heynckes (fot. Getty Images)
Jupp Heynckes (fot. Getty Images)
MB

Jupp Heynckes opowiedział na łamach niemieckich mediów o ofertach, które otrzymał z Paris Saint-Germain oraz Chelsea. Doświadczony szkoleniowiec zdradził kulisy tych negocjacji, które niezwykle ciekawie wyglądały zwłaszcza wtedy, gdy na podpisanie umowy namawiali go Francuzi.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Lewandowski doceniony. Polak w jedenastce kolejki

Ostatnie lata Heynckes spędził na emeryturze. Odpocząć postanowił po znakomitym w wykonaniu Bayernu sezonie 2012/2013, kiedy Bawarczycy sięgnęli po potrójną koronę. Jak się jednak można było spodziewać – działacze wielu europejskich klubów namawiali go na zmianę decyzji.

Zatrudnić Niemca chciały przede wszystkim dwa kluby: Chelsea oraz Paris Saint-Germain. Roman Abramowicz, od ponad dekady rządzący londyńskim klubem, zaproponował Heynckesowi, że odwiedzi go w domu i spróbuje przekonać, by ten objął "The Blues". – Oszczędziłem panu Abramowiczowi trudu i od razu zapowiedziałem, że nie jestem zainteresowany – przyznał.

Jeszcze kreatywniejsze okazało się kierownictwo PSG. – Paryżanie również chcieli mnie odwiedzić, ale zapowiedzieli że przywiozą ze sobą... kucharzy. Ci mieli przygotowywać mi posiłki i zaprezentować swoje umiejętności – podsumował.

Niemiec długo opierał się zakusom różnych klubów i dał się "złamać" dopiero jesienią 2017 roku, gdy postanowił pomóc monachijczykom i powrócił na Allianz-Arena.

Robert Lewandowski – król Monachium
fot. Getty
Robert Lewandowski – król Monachium

Zobacz też
Czarny dzień kadrowicza! Drugi spadek w jednym sezonie
Tymoteusz Puchacz (fot. Getty Images)

Czarny dzień kadrowicza! Drugi spadek w jednym sezonie

| Piłka nożna / Niemcy 
Drużyna Polaka po latach wywalczyła upragniony awans do Bundesligi
Łukasz Poręba (numer 6) awansował do Bundesligi (fot. Getty).

Drużyna Polaka po latach wywalczyła upragniony awans do Bundesligi

| Piłka nożna / Niemcy 
Dawid Kownacki znów z golem. Radości jednak nie było
Dawid Kownacki (fot. Getty)

Dawid Kownacki znów z golem. Radości jednak nie było

| Piłka nożna / Niemcy 
Była gwiazda Rakowa na celowniku BVB!
Ante Crnac w barwach Rakowa Częstochowa w meczu z Legią (fot. Getty Images)

Była gwiazda Rakowa na celowniku BVB!

| Piłka nożna / Niemcy 
Xabi Alonso podjął kluczową decyzję
Xabi Alonso (fot. Getty)

Xabi Alonso podjął kluczową decyzję

| Piłka nożna / Niemcy 
Najnowsze
Tego skandalu nikt nie chciał ujawnić. Oszustwo opowiadane w kuluarach
nowe
Tego skandalu nikt nie chciał ujawnić. Oszustwo opowiadane w kuluarach
foto1
Michał Chmielewski
| Lekkoatletyka 
Japońska sztafeta 4x100 m z Jokohamy stała się hitem Internetu. Co wolno, a czego nie przy podaniu pałeczki? (fot. PAP)
Czas na El Clasico! O której dziś mecz Barcelona – Real Madryt?
Czas na El Clasico! O której dziś mecz Barcelona – Real Madryt? (fot. Getty)
Czas na El Clasico! O której dziś mecz Barcelona – Real Madryt?
| Piłka nożna / Hiszpania 
Reprezentant Polski nie zachwycił. Przeciętna nota po ważnym meczu
Marcin Bułka (fot. Getty Images)
Reprezentant Polski nie zachwycił. Przeciętna nota po ważnym meczu
| Piłka nożna / Francja 
Rozżalenie w zespole lidera. "Jagiellonia z gry nic nie stworzyła"
Władysław Koczerhin był mocno niezadowolony po meczu z Jagiellonią (fot. Getty).
Rozżalenie w zespole lidera. "Jagiellonia z gry nic nie stworzyła"
Jakub Kłyszejko
Jakub Kłyszejko
Czarny dzień kadrowicza! Drugi spadek w jednym sezonie
Tymoteusz Puchacz (fot. Getty Images)
Czarny dzień kadrowicza! Drugi spadek w jednym sezonie
| Piłka nożna / Niemcy 
Były piłkarz Legii docenia Feio. "Szatnia się z nim zżyła"
Adam Topolski docenia wyniki Goncalo Feio (fot. PAP)
tylko u nas
Były piłkarz Legii docenia Feio. "Szatnia się z nim zżyła"
Radosław Laudański
Radosław Laudański
Polacy kluczowymi postaciami Barcelony. Dadzą jej kolejny tytuł?!
Robert Lewandowski i Wojciech Szczęsny są bardzo ważnymi postaciami dla Barcelony (fot. Getty).
polecamy
Polacy kluczowymi postaciami Barcelony. Dadzą jej kolejny tytuł?!
Jakub Kłyszejko
Jakub Kłyszejko
Do góry