{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Oficjalnie: wielki powrót Robina van Persiego

Holenderski piłkarz Robin van Persie przeszedł na zasadzie wolnego transferu z Fenerbahce Stambuł do Feyenoordu Rotterdam - klubu, w którym rozpoczynał seniorską karierę. 34-letni napastnik pauzował od sierpnia z powodu kontuzji kolana.
Wielki powrót van Persiego. "Witaj w domu"
– Od kiedy opuściłem Feyenoord 14 lat temu, odbyłem fantastyczną podróż, ale z przyjemnością wróciłem. Dziś trenowałem z drużyną i czuję się dobrze, ale to jeszcze nie oznacza, że jestem gotów rozgrywać mecze. Dotarcie do tego poziomu na pewno jeszcze chwilę potrwa – powiedział na konferencji prasowej van Persie.
W barwach zespołu z Rotterdamu pierwszy raz wystąpił 16 lat temu, a w 2004 roku przeniósł się do Arsenalu Londyn. Spędził tam osiem sezonów, a później na trzy trafił do Manchesteru United. Mimo że miał sławę bramkostrzelnego napastnika, dopiero z "Czerwonymi Diabłami" zdołał wywalczyć tytuł mistrzowski. W Fenerbahce grał od 2015 roku, ale często trapiły go kontuzje.
– Głównie zależy mi na tym, żeby dawać przykład młodszym zawodnikom, tak jak robili to Dennis Bergkamp, Thierry Henry czy Patrick Vieira, kiedy przyszedłem do Arsenalu – przyznał Holender.
Van Persie rozegrał 102 mecze w drużynie narodowej, zdobywając 50 goli. Wraz z "Pomarańczowymi" był wicemistrzem świata w 2010 roku w RPA, a cztery lata później w Brazylii zajął trzecie miejsce.
