{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Mistrzostwa Europy u progu zmian. Jaki będzie turniej w 2020 roku?

Zakończone w niedzielę mistrzostwa Europy piłkarzy ręcznych w Chorwacji po raz ostatni rozegrane zostały z udziałem 16 drużyn. Turniej czekają zmiany. Co to oznacza dla reprezentacji Polski?
Hiszpanie mistrzami Europy. Czterech z nich zna... język polski
Polskich szczypiornistów w Chorwacji zabrakło, bo kilka miesięcy wcześniej przegrali rywalizację w eliminacjach. Na starcie kwalifikacji do kolejnych mistrzostw Europy staną już jesienią. Wcześniej, bo w kwietniu, poznają swoich rywali. Tych wyłoni losowanie w Norwegii.
Skandynawowie będą jednym z organizatorów Euro 2020. Jak zapowiada Europejska Federacja Piłki Ręcznej − to będzie przełomowy turniej. Imprezę zaplanowano w sześciu miastach w trzech krajach (Szwecji, Austrii i Norwegii), a udział wezmą aż 24 drużyny. Cztery z nich już znamy − to gospodarze oraz nowy mistrz Europy, Hiszpania.
Zwiększenie liczby uczestników Euro sprawi, że teoretycznie łatwiejszą drogę do mistrzostw będą mieli polscy szczypiorniści. I to mimo niepowodzenia w eliminacjach dwóch ostatnich turniejów − Euro 2018 i mistrzostw świata 2019.
Biało-czerwoni walkę o wyjazd na Euro 2020 rozpoczną jesienią od drugiego etapu kwalifikacji. Do niego przystąpią w sumie 32 drużyny i aż 20 z nich wywalczy awans do turnieju finałowego. Sztuką będzie więc nie znaleźć się w tym gronie.
Przeciwnicy zaproszenia na Euro aż 24 drużyn mówią, że w ten sposób poważnie obniży się poziom turnieju, a zawodnicy w krótkim czasie będą musieli rozegrać więcej meczów. W EHF są jednak głusi na te słowa.
− Jestem przekonany, że ten turniej będzie wielkim sukcesem. W Chorwacji widzieliśmy, że poziom europejskiej piłki ręcznej rośnie, a do czołówki dobija się coraz więcej drużyn. Dlatego jestem spokojny o poziom turnieju z udziałem 24 zespołów − mówi prezydent EHF Michael Wiederer.
Nowy format
Zwiększenie liczby uczestników wymusiło na EHF korekty w formacie mistrzostw. 24 reprezentacje, które zagrają na Euro, podzielone zostaną na cztery sześciozespołowe grupy. W nich rywalizować będą w systemie każdy z każdym. Awans do kolejnej rundy turnieju wywalczą po trzy drużyny z każdej grupy.
W drugiej fazie wystąpi więc 12 zespołów. Najlepsze trzy drużyny z grup A i B utworzą jedną grupę; analogicznie w drugiej znajdą się reprezentacje z grup C i D. Każdy zespół do drugiego etapu zabierze ze sobą punkty z pierwszej rundy, ale tylko z meczów z zespołami, które również wywalczyły awans. W półfinale zagrają po dwie najlepsze drużyny z obu grup.
Turniej rozegrany zostanie w sześciu miastach − Sztokholmie, Malmoe i Goeteborgu w Szwecji, Wiedniu i Grazu w Austrii oraz Trondheim w Norwegii. Mecze o medale toczyć się będą w mogącej pomieścić aż 33 tysiące widzów Tele2 Arenie w Sztokholmie.