Mistrzostwa świata w Rosji mogą być pięknym ukoronowaniem kariery Jakuba Błaszczykowskiego. Nie wiadomo jednak, czy Polak będzie wówczas nie tyle w formie, co w ogóle zdrowy. Skrzydłowy od dawna uskarża się bowiem na ból pleców, a klubowi fizjoterapeuci nie potrafią temu zaradzić.
Dotychczas pozycja Polaka w Wolfsburgu nie była zdefiniowana. Czasami grywał na skrzydle, a czasami jako prawy obrońca. W tym sezonie częściej pełnił jednak rolę piłkarza ofensywnego, ale wskutek kontuzji działacze zimą postanowili się wzmocnić.
Tym samym w styczniu na Volkswagen-Arena zawitało dwóch zawodników mogących występować na pozycji skrzydłowego. Oczekiwania wobec nich definiują w dużym stopniu pieniądze, jakie wydali działacze VfL. Renato Steffen, który został pozyskany z FC Basel i Admir Mehmedi, były piłkarz Bayeru Leverkusen, kosztowali razem około 10 milionów euro.
Tym samym na skrzydłach stworzył się spory ścisk. Trener Martin Schmidt ma spore pole manewru, a Jakub Błaszczykowski – za sobą nieprzepracowany okres przygotowawczy i kiepskie perspektywy.
W tej chwili jednak konkurencja do gry w składzie nie jest największym problemem 32-letniego pomocnika. Tak naprawdę wciąż nie wiadomo bowiem, kiedy powróci do gry. Już w styczniu narzekał na ból pleców, ale minęły tygodnie, a Kuba wciąż zmaga się z urazem.
Optymizmem nie napawają też wypowiedzi szkoleniowca VfL, który sam przyznał, że nie wie, czy w tym sezonie będzie miał jeszcze do dyspozycji Błaszczykowskiego. A trzeba przecież wziąć pod uwagę, że nawet jeśli pozbędzie się już bólu i zdoła powrócić na boisko, to potem czeka go mozolny powrót do formy i walka o to, by jak najwięcej grać.
Ta sytuacja przypomina tę sprzed dwóch lat, gdy szykujący się do EURO skrzydłowy był jeszcze piłkarzem Fiorentiny. Wówczas wiosną bardzo rzadko miał okazję złapać praktykę meczową. Od początku stycznia do końca sezonu rozegrał w Serie A niecałe 300 minut, ale mimo to na turnieju we Francji był w znakomitej formie. Wówczas jednak był o dwa lata młodszy i nie zmagał się z kontuzją. W obliczu tych problemów jego występy w najbliższych miesiącach stoją pod znakiem zapytania...
PLAN ŚRODOWYCH TRANSMISJI:
- 18:15 Puchar Niemiec, Eintracht Frankfurt – FSV Mainz (SPORT.TVP.PL, aplikacja mobilna; w TVP Sport transmisja łączona z Pucharem Francji)
- 20:35 Puchar Niemiec, Schalke 04 Gelsenkirchen – VfL Wolfsburg (SPORT.TVP.PL, aplikacja mobilna; w TVP Sport transmisja łączona z Pucharem Francji)
- 20:55 Puchar Francji, Montpellier – Olympique Lyon (SPORT.TVP.PL, aplikacja mobilna; w TVP Sport transmisja łączona z Pucharem Niemiec)
Następne