| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Po niespełna dwóch miesiącach przerwy i przygotowań wracają na boiska piłkarze klubów Ekstraklasy. Runda wiosenna udzieli kibicom odpowiedzi na wiele nurtujących pytań.
Gwiazdą jest jednak Eduardo, czyli piłkarz, który w CV ma takie marki jak Arsenal, Szachtar Donieck i Flamengo. Oczekiwania wobec wiekowego napastnika są spore i choć w trakcie zimowego obozu przygotowawczego doznał lekkiego urazu, to Jozak będzie chciał stawiać na niego od początku.
Z punktu widzenia klubowych działaczy budowa drużyny niemal całkowicie na modłę nowego szkoleniowca jest ryzykowna. Jeśli bowiem ten pomysł nie wypali, to w klubie pozostaną sowicie opłacani piłkarze. Na Łazienkowskiej liczą jednak, że wiosną uda się upiec dwie pieczenie na jednym ogniu, czyli zdobyć mistrzostwo kraju i zbudować zespół, który latem wywalczy awans do Ligi Mistrzów.
Czy rewelacja jesieni utrzyma formę?
Górnik Zabrze zaszokował w ostatnich miesiącach piłkarską Polskę. Prowadzony przez Marcina Brosza beniaminek spisywał się wspaniale i wiosnę rozpocznie jako trzeci zespół ligi ze stratą tylko dwóch punktów do lidera z Warszawy. Młodzi, utalentowani piłkarze, charyzmatyczny trener, rewelacyjny Igor Angulo i genialnie asystujący Rafał Kurzawa – to wszystko stworzyło mieszankę wybuchową, która zapewniła znakomite rezultaty jesienią.
Trudno jednak powiedzieć, czy zabrzanie zdołają utrzymać tę formę i do końca będą się liczyli w walce o mistrzostwo Polski. Optymizmem może jednak kibiców napawać to, że zespół się nie osłabił, co wręcz wzmocnił. Nowym piłkarzem został wypożyczony z Udinese Calcio Paweł Bochniewicz, a wszyscy kluczowi zdecydowali się nie zmieniać barw klubowych.
Ostatnia szansa Bjelicy
Nenad Bjelica pracuje w Poznaniu od blisko dwóch lat, a Lech permanentnie zmaga się z nieustabilizowaną formą. Kolejorz przeplata dobre mecze słabymi, a działacze wymagają od chorwackiego trenera, by w końcu sięgnął po mistrzostwo kraju. Niewykluczone więc, że wiosną piłkarze z Wielkopolski zagrają nie tylko o zwycięstwo w lidze, ale i o przyszłość 46-letniego szkoleniowca w Poznaniu.
Lech zrobił mądre ruchy na rynku transferowym. Pozbył się piłkarzy nieefektywnych, a sprowadził zawodników, którzy dadzą o wiele szersze pole manewru w ofensywie. Bo to właśnie nieskuteczny atak jest winny, że jesienią nie udało się zdobyć kilku punktów więcej.
Jak w roli trenera poradzi sobie Mariusz Lewandowski?
Zwolnienie Piotra Stokowca z funkcji trenera Zagłębia Lubin zaskoczyło obserwatorów, a postawienie na stawiającego pierwsze kroki w zawodzie Lewandowskiego jeszcze bardziej. 66-krotny reprezentant Polski spędził ostatnie lata na piłkarskiej emeryturze, ale intensywnie przygotowywał się do bycia szkoleniowcem pierwszego zespołu.
Debiut i pierwszą porażkę ma już za sobą. Jak na razie bilans jest przyzwoity, bo z pięciu pierwszych spotkań w roli trenera wygrał dwa, a dwa zremisował. Uległ tylko w Pucharze Polski w starciu z Koroną Kielce.