Kanadyjczyk z Zabrza wrócił po urazie kręgosłupa. "Niesamowity charakter"

– Nie myślałem o hokeju, myślałem o życiu. Dlatego jestem bardzo zadowolony, że mogę tu być i tu grać – cieszy się Wojtek Wolski, urodzony w Zabrzu reprezentant Kanady. – Ma niesamowity charakter. Wrócił do gry po tak fatalnej kontuzji... – mówi o nim Willie Desjardins, selekcjoner zespołu z Ameryki Północnej. Wolski w październiku 2016 roku uderzył w bandę. Okazało się, że złamał dwa kręgi szyjne oraz uszkodził rdzeń.
Źródło: TVP Sport
bg