Aksel Lund Svindal osiem lat czekał na drugie olimpijskie złoto. Po triumfie w supergigancie w Vancouver, w czwartek nie miał sobie równych w zjeździe w Pjongczangu. Norweg wyprzedził rodaka Kjetila Jansruda oraz Szwajcara Beata Feuza. Jedyny Polak, Michał Kłusak, zajął odległe 42. miejsce.
Svindal wygrał w tym sezonie dwa zjazdy w Pucharze Świata i w klasyfikacji tej konkurencji lepszy od niego jest tylko Feuz. W Korei to jednak Norweg był górą, a zwycięstwo wywalczył w końcowych fragmentach trasy. Na ostatnim międzyczasie szybszy o 0.04 sek był Jansrud, ale na mecie wyprzedził rodaka o 0.12 sek.
Dla Svindala to czwarty olimpijski medal. Trzy poprzednie wywalczył w Vancouver – oprócz wspomnianego złota w supergigancie był drugi w zjeździe oraz trzeci w slalomie gigancie. Jansrud, podobnie jak kolega z reprezentacji, po raz czwarty stanął na olimpijskim podium, z kolei Feuz, aktualny mistrz świata w tej specjalności, po raz pierwszy.
Powodów do zadowolenia nie mają Austriacy – najlepszy z nich Vincent Kriechmayr zajął 7. miejsce. Po raz ostatni tak słabo w zjeździe wypadli przed 58 laty – w 1960 roku w Squaw Valley siódmy był Karl Schranz. Czwartkowego zjazdu do udanych nie zaliczy także Kłusak – jedyny Polak w stawce stracił do zwycięzcy nieco ponad pięć sekund.
Wyniki zjazdu mężczyzn:1. Aksel Lund Svindal (Norwegia) 1:40.25
2. Kjetil Jansrud (Norwegia) +0.12
3. Beat Feuz (Szwajcaria) +0.18
...
42. Michał Kłusak (Polska) +5.17
PEŁNE WYNIKI TUTAJ – KLIKNIJ!