Hanna Oeberg została mistrzynią olimpijską w biegu na 15 kilometrów w biathlonie. Zwycięstwo Szwedki to ogromna niespodzianka. 22-latka plasowała się na odległych pozycjach w ostatnich mistrzostwach świata. Najlepsza z Polek – Monika Hojnisz zajęła szóste miejsce i zakwalifikowała się do biegu masowego.
Na podium stanęły też Anastasia Kuzmina i Laura Dahlmeier. Niemka miała jedno pudło na strzelnicy, a Słowenka dwa. 28-latka z Bańskiej Bystrzycy świetnie biegła, co pozwoliło jej wywalczyć srebrny medal.
Oeberg to debiutantka na igrzyskach olimpijskich. Szwedka jest uznawana za wielki talent. Przed dwoma laty była najlepsza w sprincie i biegu pościgowym w mistrzostwach świata juniorów.
W seniorskiej rywalizacji nie szło jednak aż tak dobrze. W ubiegłorocznych mistrzostwach świata w Hochfilzen zajmowała miejsce w piątej i szóstej dziesiątce. W efekcie nie zakwalifikowała się nawet do biegu ze startu wspólnego.
W biegu na 15 kilometrów dobrze zaprezentowały się Polki. Hojnisz spudłowała raz, ale nawet gdyby była bezbłędna nie dałoby to jej podium. Zajęłaby czwarte miejsce i straciła do Dahlmeier 13 sekund.
Dobrze do ostatniego strzelania radziła sobie też Weronika Nowakowska. Chybiła dwukrotnie w pozycji stojącej i zaprzepaściła szanse na pierwszą dziesiątkę. Uplasowała się na 21. pozycji.
Czwartkowe zawody nie wyszły Krystynie Guzik (52. miejsce) i Magdalenie Gwizdoń (83. miejsce). Pierwsza z nich spudłowała czterokrotnie, a druga aż osiem razy. Wyprzedziła tylko cztery zawodniczki. Zabraknie jej w biegu ze startu wspólnego