| Kolarstwo / Kolarstwo torowe
W środę w holenderskim Apeldoorn rozpoczną się mistrzostwa świata w kolarstwie torowym. Wystartuje w nich liczna, 25-osobowa reprezentacja Polski, przygotowywana z myślą o igrzyskach olimpijskich w Tokio w 2020 roku. Transmisje w TVP Sport, SPORT.TVP.PL i aplikacji mobilnej TVP Sport.
– Jestem dobrej myśli przed tymi mistrzostwami – powiedział szef ekipy i trener grupy średniodystansowców Jacek Kasprzak. Bronił się jednak przed deklaracją, na ile zdobytych medali można liczyć. – Najważniejsze, by wszyscy pojechali na maksimum swoich możliwości. Osobiście liczę najbardziej na Mateusza Rudyka w sprincie i na Szymona Sajnoka w omnium. W tej ostatniej konkurencji powinna dobrze wypaść Daria Pikulik – ocenił.
Tytułu mistrzowskiego z Hongkongu w wyścigu scratch będzie bronić Adrian Tekliński. Przed rokiem w Azji drugi medal dla Polski, brązowy, zdobył w wyścigu punktowym Wojciech Pszczolarski.
W zawodach Pucharu Świata najlepiej z biało-czerwonych spisywał się Mateusz Rudyk w sprincie. Był drugi w Pruszkowie i w Manchesterze, a w klasyfikacji generalnej cyklu zajął pierwsze miejsce.
Rudyk i jego koledzy z grupy sprinterów wracają pod skrzydła trenera Andrzeja Tołomanowa, zwolnionego w połowie ubiegłego roku przez byłego już prezesa PZKol Dariusza Banaszka. Zdaniem Kasprzaka drużynę sprinterską stać będzie na lokatę w pierwszej szóstce. Finał tej konkurencji zaplanowano już na środę.
A jaki wynik mogą uzyskać podopieczni Kasprzaka w wyścigu drużynowym na 4 km na dochodzenie? – Myślę, że stać ich na złamanie po raz kolejny granicy 4 minut. To dałoby miejsce w pierwszej ósemce
– odpowiedział szkoleniowiec, choć w jego ocenie tor w Apeldoorn jest
wolniejszy od pruszkowskiego i nie sprzyja biciu rekordów.
Przygotowaniom do mistrzostw nie sprzyjało zamieszanie wokół Polskiego
Związku Kolarskiego, którego skutkiem były wybory nowych władz i zmiana
prezesa. Został nim Janusz Pożak.
Zgodnie z deklaracją ministra
sportu Witolda Bańki kadry kolarzy są finansowane z pominięciem PZKol,
poprzez Polski Komitet Olimpijski. – Obecnie mamy zapewnione finansowanie na trzy miesiące
– wspomniał Kasprzak.
Specjaliści od średniego dystansu przygotowywali się do mistrzostw w
portugalskiej Anadii, a sprinterzy – w Pruszkowie. W Apeldoorn wszyscy
zameldowali się w sobotę i przeprowadzili już pierwsze treningi.
Skład reprezentacji Polski:
kobiety:
konkurencje sprinterskie: Julita Jagodzińska (KK Tarnovia Tarnowo
Podgórne), Marlena Karwacka (BCM Nowatex Ziemia Darłowska), Urszula Łoś
(ALKS Stal Grudziądz)
konkurencje średniodystansowe: Justyna Kaczkowska, Łucja Pietrzak
(obie Mat Atom Deweloper), Katarzyna Pawłowska (Team Virtu), Daria
Pikulik, Wiktoria Pikulik (obie BCM Nowatex Ziemia Darłowska), Nikol
Płosaj (UKS Jedynka Kórnik), Nikola Różyńska (Nestle Fitness Pacific
Toruń)
mężczyźni:
konkurencje sprinterskie: Kamil Kuczyński, Damian Zieliński (obaj
Piast Szczecin), Mateusz Lipa, Krzysztof Maksel, Mateusz Rudyk, Rafał
Sarnecki (wszyscy ALKS Stal Grudziądz), Patryk Rajkowski (UKS Jedynka
Kórnik)
konkurencje średniodystansowe: Alan Banaszek, Szymon Sajnok (obaj
CCC Sprandi Polkowice), Dawid Czubak, Szymon Krawczyk (obaj Voster
Uniwheels), Wojciech Pszczolarski (SKC Prostejov), Bartosz Rudyk, Adrian
Tekliński (obaj ALKS Stal Grudziądz), Daniel Staniszewski (Mostostal
Puławy)
Program finałów MŚ:
środa (godz. 18.30-21.40):
scratch kobiet, sprint drużynowy kobiet, sprint drużynowy mężczyzn
czwartek (18.30-21.20):
4 km drużynowo na dochodzenie mężczyzn, scratch mężczyzn, keirin mężczyzn, 4 km drużynowo na dochodzenie kobiet
piątek (18.30-21.40):
wyścig punktowy mężczyzn, 4 km indywidualnie na dochodzenie mężczyzn, sprint kobiet, omnium kobiet
sobota (18.30-21.55):
500 m ze startu zatrzymanego kobiet, madison kobiet, 3 km indywidualnie na dochodzenie kobiet, sprint mężczyzn, omnium mężczyzn
niedziela (13.30-16.20):
wyścig punktowy kobiet, 1 km ze startu zatrzymanego mężczyzn, keirin kobiet, madison mężczyzn.