MŚ w kolarstwie torowym: sprinterzy zdyskwalifikowani, Polki ósme [WIDEO]

Jako pierwsze na torze w Apeldoorn pojawiły się sprinterki – Karwacka i Łoś, które zajęły w kwalifikacjach sprintu drużynowego ósme miejsce. Polki pobiły rekord kraju z czasem – 33.867.

W pierwszej rundzie sprinterki odpadły z Niemkami. Justyna Jagodzińska zastąpiła Łoś, ale czas był gorszy niż w eliminacjach – 34.100.

W ich ślady poszli Rafał Sarnecki, Mateusz Rudyk i Krzysztof Maksel. Biało-czerwoni zajęli czwarte miejsce i ulegli w kwalifikacjach tylko Holendrom, Francuzom i Niemcom. Po kilku minutach okazało się jednak, że drużynę... zdyskwalifikowano. Wszystko przez nieprawidłową zmianę. Biało-czerwonych przesunięto na ostatnią, trzynastą pozycję.

W scratchu nie powiodło się Justynie Kaczkowskiej. Polka jeszcze na pięć okrążeń przed końcem rywalizacji była w czołówce. W końcówce zabrakło jej sił i ostatecznie ukończyła tę konkurencję na trzynastej pozycji. Mistrzynią świata została Holenderka Kirsten Wild. Po srebrny medal sięgnęła Belgijka Jolien D'Hoore, a brązowy – Dunka Amalie Dideriksen.

Z eliminacji awansowała drużyna kobiet rywalizująca na cztery kilometry. Daria Pikulik, Katarzyna Pawłowska, Justyna Kaczkowska i Nikol Płosaj, uzyskały czas 4.29,799 i w czwartek będą się ścigać w pierwszej rundzie z piątą ekipą eliminacji – Kanadyjkami (4.24,071). Najszybciej pojechały Amerykanki – 4.18,836.

Na kwalifikacjach udział w wyścigu na cztery kilometry zakończyli mężczyźni. Adrian Tekliński, Szymon Sajnok, Szymon Krawczyk i Alan Banaszek osiągnęli wynik 4.01,963. W tym sezonie Polacy dwukrotnie złamali w tej konkurencji barierę czterech minut. Najlepsi w eliminacjach byli Brytyjczycy – 3.55,714.