Ubiegłego lata media łączyły go z Legią Warszawa, tej zimy – z Lechem Poznań. Ostatecznie Kamil Wilczek został w Broendby Kopenhaga i notuje dobry początek rundy wiosennej. – Wygrałem rywalizację o miejsce w składzie. Przez najbliższe trzy miesiące będę walczył o to, by pojechać na mistrzostwa świata w Rosji – powiedział w rozmowie ze SPORT.TVP.PL.