Po niezwykle zaciętym boju, Juventus pokonał na wyjeździe Tottenham 2:1 (0:1) i awansował do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Mecz miał polski akcent – sędzią był Szymon Marciniak, który w pierwszej połowie popełnił rażący błąd nie przyznając gościom rzutu karnego.
BOHATER MECZU: Gonzalo Higuain
Przez ponad godzinę był kompletnie niewidoczny. Gdy jednak doszedł już do głosu, praktycznie w pojedynkę poprowadził Juventus do ćwierćfinału. Najpierw strzelił gola, a potem wypracował drugiego niezwykle inteligentną asystą.
ANTYBOHATER MECZU: Davinson Sanchez
Pomylił się w kluczowym momencie spotkania. Przy golu wyrównującym źle zgrał piłkę, potem zgubił krycie, co okazało się początkiem katastrofy Tottenhamu.
JAK PADŁY BRAMKI?
39' (1:0) Po zamieszaniu w polu karnym piłka powędrowała na prawą stronę, Kieran Trippier zagrał wzdłuż bramki, a Heung-Min Son, choć kopnął nieczysto, pokonał Gianluigiego Buffona.
65' (1:1) Pogubili się w kryciu gospodarze, a niepilnowany w polu karnym Higuain zmienił tor lotu piłki i zdobył bramkę.
67' (1:2) Higuain obrócił się mimo asysty obrońcy i zagrał prostopadle do Paulo Dybali. Argentyńczyk, mając przed sobą już tylko Hugo Llorisa, pewnie uderzył w "okienko".
KLUCZOWE SYTUACJE
4' Son znalazł trochę przestrzeni na skrzydle, wbiegł w pole karne i błyskawicznie zdecydował się na strzał. Czujnie jednak Buffon.
15' Harry Kane wyprzedził Giorgio Cheilliniego, minął bramkarza i... trafił w boczną siatkę.
17' Douglas Costa znalazł się pod bramką gospodarzy, minął rywala i został wślizgiem powalony na ziemię. Szymon Marciniak o dziwo jednak nie odgwizdał rzutu karnego.
62' Po błędzie obrońcy niezłą okazję miał Paulo Dybala, który kopnął z woleja z kilkunastu metrów, ale piłka powędrowała w trybuny.
90' Kane wyskoczył najwyżej ze wszystkich, uderzył głową, a piłka – po odbiciu się od słupka – zatrzymała się na linii i wykopali ją obrońcy Juve.
5 - 0
Inter Mediolan
2 - 1
Arsenal Londyn
0 - 1
Paris Saint-Germain
2 - 2
Bayern Munchen
1 - 2
Arsenal Londyn