<a href="http://sport.tvp.pl/36312353/nowy-ambasador-varu-skad-uefa-ich-bierze" target="_blank">Krytyka</a>, która po <a href="http://sport.tvp.pl/36302306/blysk-higuaina-juventus-w-14-finalu-ligi-mistrzow" target="_blank">meczu Tottenham – Juventus</a> spadła na Szymona Marciniaka, była zasłużona tylko w części. Najlepszy polski sędzia i jego asystenci popełnili trzy duże błędy, ale od kilku dni funkcjonują w trudnych realiach, a pracy nie ułatwiają im sprzeczne interpretacje przepisów w Polsce i w Europie. Być może warto na chwilę wcisnąć stop.