{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Marcin Gortat i Alicja Bachleda-Curuś pomagają chorym dzieciom

Marcin Gortat od prawie czterech lat pomaga hospicjum dla dzieci z jego rodzinnego miasta Łodzi. Koszykarz NBA nie tylko zaangażował się w budowę placówki, ale także wspiera wszelkie projekty hospicjum sprawującego opiekę nad dziećmi i dorosłymi dotkniętymi przewlekłymi, nieuleczalnymi schorzeniami.
Obecnie jedyny polski koszykarz w największej lidze koszykarskiej świata, wspiera przekazywanie 1 procent podatku na rzecz łódzkiego hospicjum. W zbieranie funduszy na działalność placówki postanowiła zaangażować się również Alicja Bachleda-Curuś.
– Nie trzeba wielkiego wysiłku, aby pomagać. Prostą formą wsparcia jest przekazywanie jednego procenta z podatku na rzecz placówek pomagających osobom potrzebującym. Od dwóch lat wspieram Łódzkie Hospicjum dla Dzieci, ponieważ byłem tam i wiem, jak ważną rolę to miejsce odgrywa w życiu nieuleczalnie chorych dzieci i dorosłych. Cieszę się, że postanowiły zaangażować się kolejne osoby. Dzięki temu będziemy mogli wspólnie pomóc tym, którzy tego naprawdę potrzebują – mówi Gortat.
Sportowiec i aktorka planują odwiedzić podopiecznych hospicjum podczas najbliższej wizyty w Polsce. Zamierzają także nagłośnić działalność jedynej w województwie łódzkim placówki, która prowadzi stacjonarne hospicjum dla dzieci.

