Jeszcze na kwadrans przed końcem Manchester United wykonywał swój plan i remisował bezbramkowo z Sevillą na własnym stadionie w rewanżu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Końcówka należała jednak do gości, <a href="http://sport.tvp.pl/36375004/lm-czerwone-diably-w-piekle-sevilla-czekala-60-lat" target="_self">którzy, za sprawą Wissama Ben Yeddera, zdołali wywalczyć awans do ćwierćfinału</a>. "Dużo muskułów, mało futbolu" – tak grę gospodarzy określiła hiszpańska prasa.