– Zdarzało się, że przez tydzień wyglądałem dobrze podczas treningów, a potem przychodziłem na odprawę przedmeczową i widziałem swoje nazwisko wśród rezerwowych. Zagrałem kilka spotkań z dobrymi zespołami, ale wciąż potrzebuję regularnych występów. Wybory trenera czasami nie idą po mojej myśli – mówi Paweł Jaroszyński, obrońca Chievo Werona i nowa twarz w kadrze Adama Nawałki.