Sprawdziliśmy, jakie emocje w środowisku pięściarskim wzbudza sobotnia walka o cztery pasy mistrza świata wagi ciężkiej. Wskazanie roli faworyta w starciu Anthony'ego Joshuy z Josephem Parkerem wcale nie jest takie proste, ale wszyscy zgodnie spodziewają się wielkiego widowiska. Transmisja w Wielką Sobotę (31 marca) od 21:00 w TVP Sport, aplikacji i SPORT.TVP.PL. Kibiców zapraszamy do dyskusji związanej z tym wydarzeniem w mediach społecznościowych z hasztagiem #lanasobota
Ewa Piątkowska, mistrzyni świata WBC w kategorii super półśredniej, docenia klasę Parkera, jednak w roli faworyta widzi silnego Brytyjczyka.
– Wygra Joshua, ale to może być trudniejsza walka niż wszyscy myślą. Nowozelandczyk jest pomijany, traktowany jako malutka przeszkoda, nad którą przejdzie się bez problemu. Na Parkerze nie ciąży żadna presja, poza tym pewnie denerwują go trochę te opinie skazujące go na pożarcie – powiedziała "Tygrysica" w rozmowie ze SPORT.TVP.PL.
Nurtujące pytanie o odporność mentalną na otoczkę związaną z występem na stadionie Principality w Cardiff przed 80 tysiącami widzów rozwiał Izu Ugonoh.
– Parker nie ma niczego do stracenia i jest dużo lepszy pod względem czysto pięściarskim. Będzie w świetnej dyspozycji, stanowi realne zagrożenie. Jestem pewien, że udźwignie ciężar gatunkowy tej rywalizacji. Widziałem go w różnych sytuacjach – sportowych i pozasportowych. Wiem, jakim jest człowiekiem, bo znam jego mentalność – skomentował zawodnik wagi ciężkiej.
Z kolei promotor grupy Knockout Promotions – Andrzej Wasilewski – uważa, że zainteresowanie towarzyszące temu wydarzeniu pokazuje jak na dłoni, że ten sport walki ma się bardzo dobrze.
– Takie zestawienia pokazują, że niektóre śmieszne głosy o umierającym i padającym na kolana boksie są bzdurami. Kilkadziesiąt tysięcy biletów sprzedano w dwie godziny. Boks zawodowy bardzo szybko wychodzi z kryzysu. Stawiam na triumf Joshuy. Wygra przed czasem w drugiej połowie walki, co nie zmienia faktu, że czeka nas bardzo ciekawy pojedynek– ocenił menedżer m.in. Artura Szpilki, Krzysztofa Głowackiego i Krzysztofa Włodarczyka.
Wspomniany "Główka", były czempion federacji WBO, wskazuje na problemy kondycyjne "AJ'a", który musiał wykazać się wielkim charakterem w konfrontacji z Władimirem Kliczką.
– Jasne, że będę oglądał tę walkę! Ciężko wskazać faworyta... Joshua potrafi szybko zmęczyć się kondycyjnie, ma niesamowitą masę mięśniową i w takim przypadku ciężko zbudować odpowiednią wydolność. Myślę, że zakończy się nokautem. Parker może zaskoczyć cały świat.
Wspomnienia z potyczki z Ukraińcem kolosem wciąż rozbudza wyobraźnię Piątkowskiej. – Fenomenalne widowisko! Można pokazywać tę konfrontację ludziom, którzy do boksu nie są przekonani i liczyć na to, ze pokochają tę dyscyplinę.
Na uwagę zasługuje twardość Parkera, którego rodzice pochodzą z Samoa. O tym wspomniał Maciej Sulęcki, który 28 kwietnia w Barclays Center w Nowym Jorku skrzyżuje rękawice z niebezpiecznym Danielem Jacobsem (transmisja w Telewizji Polskiej). – Może wszystkich zaskoczyć, potrafi narzucić wysokie tempo. Przede wszystkim ma cechy charakteru, które mogą poprowadzić go do zwycięstwa. Joshua jest jednak wielkim mistrzem, więc widzę jego delikatną przewagę, 60 do 40.
Olimpijczyk z Rio de Janeiro, Igor Jakubowski z bliska obserwuje zjawisko "Joshuomanii", które zapanowało na Wyspach Brytyjskich. Tam nikt nie wyobraża sobie porażki swojego idola. – Mieszkając w Anglii zobaczyłem, ile Joshua znaczy dla kibiców. Wystarczy wyjść z domu, żeby natknąć się na jego wizerunek, który jest niemal wszędzie. Pod względem popularności mogą z nim rywalizować tylko najwięksi piłkarze. Anglicy są w nim zakochani, jest bohaterem. I przedstawia swoje spostrzeżenia. – Mam w głowie dwa scenariusze – Joshua, który jest zawodnikiem kompletnym, wygra przez nokaut w 4-5. rundzie lub Parker go przełamie w starciach 10-11. Zauważmy, że Nowozelandczyk potrafi boksować w tym samym tempie przez cały pojedynek, podczas gdy Anglik rozpoczyna bardzo mocno, a później spuszcza z tonu, utrzymując jednak kontrolę. – skwitował.
Transmisja 31 marca od 21:00 w TVP Sport, aplikacji i SPORT.TVP.PL. W telewizyjnym studio zasiądą znakomici goście – legendarny polski trener Andrzej Gmitruk, niepokonany Maciej Sulęcki i boksujący w królewskiej dywizji wagowej Izu Ugonoh. Kibiców zapraszamy do dyskusji związanej z tym wydarzeniem w mediach społecznościowych z hasztagiem #lanasobota