| Piłka nożna / Liga Mistrzów

"Messi wśród bramkarzy". Alisson filarem Romy

Adrian Pudło

Ma zaledwie 25 lat, a najwięksi na świecie specjaliści twierdzą, że jest "bramkarzem kompletnym", pozbawionym jakichkolwiek słabości. Lada moment może trafić do PSG, Realu lub Liverpoolu, a w międzyczasie sięgnąć po mistrzostwo świata z Brazylią.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Najstarsi kibice nie pamiętają tak smutnego lata. Najpierw karierę zakończył uwielbiany w Rzymie Francesco Totti, a chwilę później do Interu przeniósł się trener-legenda – Luciano Spalletti. Ucierpiała szatnia, w posadach zadrżały też filary boiskowe: klub utracił bowiem najlepszego bramkarza (Wojciecha Szczęsnego), obrońcę (Antonio Ruediger) i napędzającego ofensywę Mohameda Salaha. Z drużyny dzielnie walczącej o mistrzostwo Włoch może nie zostały "szczątki", ale radością kibice nie tryskali na pewno...

I choć na ocenę pracy Eusebio Di Francesco trzeba prawdopodobnie jeszcze trochę poczekać, a Cengizowi Underowi wciąż sporo brakuje do Salaha, jedno Romie już teraz udało się na pewno: Alisson Becker.

Zaczął od... przekleństw

Karierę ma niemal "modelową": trenuje odkąd zaczął chodzić, selekcjonerzy młodzieżowych reprezentacji Brazylii regularnie zapraszali go na zgrupowania, a w obrębie klubowej hierarchii dzielnie przechadzał się szczebel po szczeblu. Jak w podręczniku.

Dlaczego więc "niemal"? Bo Brazylijczyk... rzeczywiście mógł być modelem. – Miałem wtedy chyba 18 lat. Spacerowałem po centrum handlowym, gdy podeszła do mnie jakaś kobieta i powiedziała, że mam predyspozycje, że powinienem koniecznie spróbować... Zostawiła wizytówkę, ale z propozycji nigdy nie skorzystałem. Zawsze wolałem być bramkarzem – wyznał w rozmowie z dziennikarką "Globo".

I dobrze. W barwach Internacionalu zadebiutował jako 21-latek, jeszcze przez chwilę pełniąc rolę zmiennika dla... swojego starszego brata – Muriela. Półtora roku później wygryzł już samego Didę, niepodważalną pozycję utrzymując aż do lipca 2016 roku. Wtedy to, za 7 milionów euro, ściągnęła go do siebie Roma.

"Wejście" miał nie najlepsze. Po zaledwie kilku tygodniach we Włoszech, w jednym z brazylijskich talk-show opowiadał o tym, czego nauczył się w Rzymie. Zaczął od... serii przekleństw, charakterystycznych gestów i ironicznego naśladowania akcentu, co – nietrudno się domyślić – nie spodobało się kibicom Wilków.


– Nie zdawałem sobie sprawy, jak złe są rzeczy, które robię i mówię. Gdy tylko się zorientowałem, było już za późno... – zreflektował się, grzecznie przeprosił i wrócił do pracy.

Alisson Becker (fot. Getty)
Alisson Becker (fot. Getty)

W cieniu Polaka

Występy w Serie A zarezerwowane były dla Wojciecha Szczęsnego. Nikt z tym nie dyskutował, bo Polak prezentował świetną formę i pomógł Romie w zdobyciu bardzo wielu punktów. Alisson nie był jednak zmuszony do "grzania ławki": mógł się wykazywać w Pucharze Włoch, Lidze Europejskiej i kwalifikacjach Ligi Mistrzów. Dostał łącznie 15 szans i trudno powiedzieć, by ich nie wykorzystał. – Żałuję, że mam w bramce tylko jedno miejsce – mówił nawet Spaletti.

Przyszłość Brazylijczyka uzależniona była od tego, co stanie się z Polakiem. Monchi, dyrektor sportowy klubu, uznał, że wydawanie kilkunastu milionów euro na Szczęsnego nie jest najpilniejszym wydatkiem, a Alisson na pewno poradzi sobie z przejęciem roli "tego pierwszego". – Gdyby było inaczej, poprosiłbym o transfer – przyznał później na antenie "Sky Sports Italia". – Nie grałem głównie przez Spalettiego. Jestem spokojny i nie lubię dużo mówić, a on miał naprawdę trudny wybór pomiędzy nami dwoma, ale... powiedzmy, że nauczyłem się odrobiny cierpliwości.

Czy gdyby słynny szkoleniowiec nie odszedł do Mediolanu, pewniakiem w bramce byłby Łukasz Skorupski? Tego nigdy się nie dowiemy. A kibice Romy pewnie nawet nie próbują sobie tego wyobrażać...

Luciano Spalletti (L) i Wojciech Szczęsny (fot. Getty)
Luciano Spalletti (L) i Wojciech Szczęsny (fot. Getty)

"Najlepszy w Serie A"

Kogokolwiek nie spytać, gdziekolwiek nie zasięgnąć ucha, zewsząd słychać, że najlepszym piłkarzem rzymian w tym sezonie jest Alisson. – To, że mają trzecią najlepszą defensywę w lidze, to przede wszystkim zasługa jego wielkich umiejętności – chwalił go włoski ekspert od bramkarzy, Augusto De Bartolo. – Czysto statystycznie: broni zdecydowanie najwięcej strzałów. Co równie, a może i bardziej istotne, są to często strzały bardzo groźne, w kluczowych momentach meczów, przeciwko największym rywalom. I rzeczywiście: Colin Trainor, wielbiciel zaawansowanych statystyk z serwisu StatsBomb, udowodnił, że Alisson powinien wpuszczać około 40 proc. bramek więcej, niż rzeczywiście jest przeciwko niemu zdobywanych. To wynik co najmniej rewelacyjny.

Mało tego: zdaniem De Bartolo, Monchi już latem widział, że ma w szatni skarb. – Oddali Szczęsnego do Juventusu, bo wiedzieli, że Alisson jest lepszy. Może nawet najlepszy we Włoszech, skoro Buffon powoli kończy karierę...

Fakty są takie, że pomimo świetnych występów Edersona w Manchesterze City, szkoleniowiec reprezentacji Brazylii stawia właśnie na 25-letniego bramkarza Romy. Nic więc dziwnego, że latem do stolicy Włoch wydzwaniali szefowie kilku największych klubów Europy. Liverpool miał nawet złożyć kilkudziesięciomilionową ofertę, ale tę Monchi odrzucił w okamgnieniu. Serwis Transfermarkt ustalił co prawda jego wartość na 45 milionów, ale można spodziewać się, że ostatecznie kosztować będzie dużo więcej. Tym bardziej, że coraz głośniej mówi się też o zainteresowaniu m.in. Realu Madryt...

Alisson Becker (fot. Getty)
Alisson Becker (fot. Getty)

"Messi wśród bramkarzy"

Jednym z największych entuzjastów talentu Brazylijczyka jest były bramkarz i trener bramkarzy Romy – Roberto Negrisolo. – Myślę, że wiele osób nie zdaje sobie sprawy, kim ten gość jest. To fenomen. Numer jeden wśród pierwszych numerów, Messi wśród bramkarzy. Porównuję go do Argentyńczyka, bo mają tę samą mentalność. Ma wszelkie predyspozycje, by wyznaczyć nowe standardy na tej pozycji – ekscytował się.

To nie koniec porównań. – W bramce zachowuje się tak, jak Dino Zoff. Po Michelu Preud-Homme też było widać, że urodził się po to, by być bramkarzem. Jak Alisson.

Wśród największych zalet Brazylijczyka wymienia się opanowanie, spokój i umiejętność odpowiedniego ustawienia. – Spójrzcie na to, jak się przesuwa, gdy akcja mknie w kierunku pola karnego Romy. Zawsze dopasowuje pozycję do miejsca, w którym aktualnie znajduje się piłka. Dzięki temu udaje mu się osłaniać znaczną część bramki – tłumaczył cytowany wcześniej De Bartolo. – Co ważne, on myśli jak napastnik. Świetnie przewiduje, wyczuwa, jaką decyzję może w danym momencie podjąć przeciwnik. No i ta gra nogami... Razem z Edersonem, są w tym najlepsi na świecie.


Entuzjazm podziela Paolo Conti, były reprezentant Włoch, jedna z legend Romy. – Uważam, że nie ma za niego odpowiedniej ceny. Jest najlepszy na świecie, bez cienia wątpliwości. Nie musi wykonywać spektakularnych interwencji, bo wystarczy mu, że tak świetnie się ustawia. Bezcenny zawodnik – tłumaczył na antenie Radio Centuro Suono Sport.

A słabości? Gdy debiutował w barwach Canarinhos, zarzucano mu lekką ociężałość przy niektórych interwencjach, ale był to prawdopodobnie tylko efekt lekkiej tremy. – Naprawdę nie widzę w nim wad. To bramkarz kompletny – zakończył "laurkę" De Bartolo.

Augusto De Bartolo (fot. YouTube.com)
Augusto De Bartolo (fot. YouTube.com)

Sam przeciw wszystkim

Najpierw Szczęsny, teraz Alisson... To nie przypadek. Jak przekonują eksperci, rozwój obu bramkarzy to w ogromnej mierze zasługa współpracującego z nimi trenera – Marco Savoraniego. "Brazylijczyk jest pracusiem. Spalletti sadzał go na ławce, bo wierzył, że Polak lepiej gra nogami. Zacisnął więc zęby i analizował z Savoranim wszystkie swoje słabości. A potem wady zamieniał w zalety" – czytamy na łamach "El Pais". "Dziś jest tak dobry, że mecz z Barceloną może skończyć się starciem Alissona z całą katalońską ofensywą".

Sam szkoleniowiec również nie szczędzi pochwał swojemu podopiecznemu. – Nigdy nie pracowałem z tak dobrym bramkarzem. To, co osiągnął, zawdzięcza jednak przede wszystkim niezwykłej pokorze i wielkiemu talentowi. Wierzę, że robienie tego, co robi, jest zapisane w jego kodzie genetycznym – wyznał w rozmowie z "Corriere dello Sport".

Brazylijczyk do wszystkiego podchodzi spokojnie, w swoim stylu. – Zostałem bramkarzem, bo byłem mały, otyły i zawsze wybierali mnie na samym końcu. Zawsze. Nauczyłem się traktować sprawy "na zimno", taki jestem na boisku. Gdy coś mi się uda, nie okazuję radości, bo po cudownej interwencji może przyjść fatalna wpadka. Muszę cały czas utrzymywać koncentrację – tłumaczył.

Jeśli Alisson powstrzyma Barcelonę, przed wielką karierą nic nie powstrzyma jego. Choć – nawet gdyby się nie udało – i tak wydaje się, że jest na nią skazany. Rzym już jest dla niego za ciasny.

Luis Suarez (L) i Lionel Messi (fot. Getty)
Luis Suarez (L) i Lionel Messi (fot. Getty)
Liga Mistrzów: transmisja FC Barcelona – Roma w TVP1 [zwiastun]
fot. TVP
Liga Mistrzów: transmisja FC Barcelona – Roma w TVP1 [zwiastun]

Zobacz też
Nieosiągalna Liga Mistrzów. Laskowski: nad tym musimy pracować
Jacek Laskowski (fot. TVP Sport)

Nieosiągalna Liga Mistrzów. Laskowski: nad tym musimy pracować

| Piłka nożna / Liga Europy 
Kontrowersja w Belgradzie! Crvena zvezda powinna grać w dziewiątkę
Najbardziej odpowiednią karą dla Bruno Duarte za faul na Antonim Kozubalu byłaby czerwona kartka (kadr: TVPSPORT.PL)
polecamy

Kontrowersja w Belgradzie! Crvena zvezda powinna grać w dziewiątkę

| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Niewiarygodny wyczyn kapitana Lecha. Znów przejdzie do historii
Mikael Ishak dziękuje za doping kibicom Lecha Poznań (fot. Getty).

Niewiarygodny wyczyn kapitana Lecha. Znów przejdzie do historii

| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Kolejne kłopoty mistrza Polski. Trener przekazał niepokojące wieści
Trener Niels Frederiksen podczas meczu z Crveną zvezdą (fot. PAP).

Kolejne kłopoty mistrza Polski. Trener przekazał niepokojące wieści

| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Za słabi na Ligę Mistrzów. Polska lata świetlne za Europą
Piłkarze Lecha (fot. Getty Images)

Za słabi na Ligę Mistrzów. Polska lata świetlne za Europą

| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Lech nie zdołał przekonać wychowanka. Przegrał pod względem finansowym
Karol Linetty w barwach Lecha Poznań (fot. PAP).
tylko u nas

Lech nie zdołał przekonać wychowanka. Przegrał pod względem finansowym

| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Czego zabrakło Lechowi? Pojawia się niedosyt
Kornel Lisman w meczu z Crveną zvezdą Belgrad (fot. PAP).

Czego zabrakło Lechowi? Pojawia się niedosyt

| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Awans i... spore niezadowolenie. Duża złość trenera
Vladan Milojević i Niels Frederiksen przed meczem Crveny zvezdy z Lechem (fot. PAP).

Awans i... spore niezadowolenie. Duża złość trenera

| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Dyrektor sportowy Lecha skomentował brak awansu. "Ogromne rozczarowanie"
Mikael Ishak strzelił gola w
polecamy

Dyrektor sportowy Lecha skomentował brak awansu. "Ogromne rozczarowanie"

| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Lech zakończył grę w el. Ligi Mistrzów. Sprawdź wyniki
Kiedy mecze Lecha Poznań w eliminacjach Ligi Mistrzów? Sprawdź terminarz LM 2025/26

Lech zakończył grę w el. Ligi Mistrzów. Sprawdź wyniki

| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
wyniki
terminarz
Wyniki
12 sierpnia 2025
Piłka nożna

Benfica Lizbona

OGC Nice

Crvena Zvezda

Lech Poznań

Slovan Bratislava

Kairat Almaty

Ferencvaros

Łudogorec Razgrad

Club Brugge

Red Bull Salzburg

Fenerbahce

Feyenoord Rotterdam

FC Kopenhaga

Malmo FF

Pafos FC

Dynamo Kijów

Viktoria Pilzno

Rangers

Karabach Agdam

Shkendija

Terminarz
19 sierpnia 2025
Piłka nożna

Crvena Zvezda

19:00

Pafos FC

Ferencvaros

19:00

Karabach Agdam

Rangers

19:00

Club Brugge

20 sierpnia 2025
Piłka nożna

Bodo/Glimt

19:00

Sturm Graz

Celtic Glasgow

19:00

Kairat Almaty

FC Basel 1893

19:00

FC Kopenhaga

Fenerbahce

19:00

Benfica Lizbona

26 sierpnia 2025
Piłka nożna

Sturm Graz

19:00

Bodo/Glimt

Benfica Lizbona

19:00

Fenerbahce

Kairat Almaty

19:00

Celtic Glasgow

Polecane
Najnowsze
Trener rywali Jagiellonii: nasz awans będzie niespodzianką
Trener rywali Jagiellonii: nasz awans będzie niespodzianką
Robert Bońkowski
Robert Bońkowski
| Piłka nożna / Liga Konferencji 
Trener Silkeborg IF Kent Nielsen (Fot. Getty Images)
Tour de Pologne Amatorów – reportaż [ZAPIS]
Tour de Pologne Amatorów. Bukowina Tatrzańska – reportaż
Tour de Pologne Amatorów – reportaż [ZAPIS]
| Kolarstwo / Tour de Pologne 
Siemieniec o braku Pululu: to oczywiste, że jesteśmy osłabieni, ale...
Trener Jagiellonii Białystok Adrian Siemieniec (Fot. PAP)
Siemieniec o braku Pululu: to oczywiste, że jesteśmy osłabieni, ale...
Robert Bońkowski
Robert Bońkowski
Igrzyska w cztery godziny! Końcowe odliczanie do Diamentowej Ligi w Chorzowie
Armand Duplantis (fot. materiały prasowe)
Igrzyska w cztery godziny! Końcowe odliczanie do Diamentowej Ligi w Chorzowie
| Lekkoatletyka 
Wielki powrót legendy kortów! Pobiła kolejny rekord
Venus Williams (z lewej) weźmie udział w turnieju singlistek podczas US Open 2025 (fot. Getty Images)
Wielki powrót legendy kortów! Pobiła kolejny rekord
| Tenis / Wielki Szlem 
Tour de Pologne 2025: podsumowanie [ZAPIS]
Kolarstwo – Tour de Pologne 2025: podsumowanie
Tour de Pologne 2025: podsumowanie [ZAPIS]
| Kolarstwo / Tour de Pologne 
To była deklasacja! Polki w ćwierćfinale MŚ
Siatkarki reprezentacji Polski U21 (fot. Volleyball World)
To była deklasacja! Polki w ćwierćfinale MŚ
| Siatkówka / Reprezentacja 
Do góry