To drugi sezon ligi zawodowej piłkarzy ręcznych. Pod szyldem PGNiG Superligi mamy rozgrywki, które mają dorównać Bundeslidze. Zmieniła się nazwa i wymagania licencyjne, ale pozostały stare problemy – dominacja Vive Kielce i Wisły Płock oraz puste trybuny w niektórych miastach. Jest jednak pomysł stworzenia Młodej Superligi, która będzie kształciła reprezentantów Polski – to marzenie prezesa Marka Janickiego. Opowiedział też o tym, ile zespołów powinna liczyć idealna liga, dlaczego trzeba uprościć punktację i jak pomóc w odbudowie kadry.