Po zakończeniu sprinterskiej kariery przez Usaina Bolta kibice obawiają się, że rywalizacja w biegach na 100 metrów i 200 metrów straci sens. – Bolt nie jest nie do zastąpienia. Pojawia się utalentowana młodzież. Rekordy świata są zagrożone – stwierdził w rozmowie ze SPORT.TVP.PL Marian Woronin, wicemistrz olimpijski z 1980 roku z Moskwy.