| Kolarstwo / Kolarstwo szosowe
Duńczyk Michael Valgren z ekipy Astana zwyciężył w 53. edycji klasyka kolarskiego Amstel Gold Race. Na mecie w Berg en Terblijt wyprzedził Czecha Romana Kreuzigera (Mitchelton-Scott) i Włocha Enrico Gasparotto (Bahrain-Merida).
Czołowa trójka zaatakowała 2 km przed metą, odrywając się od pięciu towarzyszy ucieczki. Duńczyk i Czech stoczyli między sobą pojedynek o zwycięstwo, a ścigającemu ich Gasparotto zabrakło kilkunastu metrów, aby włączyć się do tej walki.
Czwarte miejsce zajął Słowak Peter Sagan (Bora-Hansgrohe), przyprowadzając do mety zrezygnowaną pięcioosobową grupę. Michał Kwiatkowski (Sky), triumfator z 2015 roku, dojechał do mety na 31. pozycji ze stratą ponad dwóch minut.
Amstel Gold Race, zwany "Wyścigiem Piwnym", jest najbardziej prestiżowym z holenderskich klasyków. W niedzielę kolarze przy słonecznej pogodzie pokonywali 263-kilometrową trasę z Maastricht do Berg en Terblijt koło Valkenburga. Po drodze znajdowało się 35 krótkich podjazdów, dających łącznie przewyższenie ok. 4 tys. metrów, tyle co na górskim etapie Tour de France.
Kwiatkowski jechał razem z najlepszymi do przedostatniego podjazdu, 15 km przed metą, na którym nie wytrzymał tempa. Ośmioosobowa, bardzo silna grupa szybko się oddaliła.
W czołówce przewagę liczebną mieli zawodnicy Astany - Duńczycy Valgren i Jakob Fuglsang, którzy na zmianę próbowali atakować. Na wypłaszczonym odcinku, niecałe 2 km przed metą, jeszcze raz mocniej nacisnął na pedały Valgren, pociągając za sobą Kreuzigera, a chwilę później Gasparotto. Zaskoczeni Sagan, Hiszpan Alejandro Valverde, Francuz Julian Alaphilippe i Belg Tim Wellens oglądali się jeden na drugiego, ale nikt nie próbował gonić trójki. Tym bardziej nie był tym zainteresowany Fuglsang. Chwila zawahania wystarczyła i pięciu wielkich mistrzów musiało pogodzić się z tym, że będą walczyć najwyżej o czwartą lokatę.
– W ubiegłym roku poświęciłem się wyścigom po bruku, ale myślę, że klasyki ardeńskie bardziej mi odpowiadają – powiedział 26-letni Valgren, który odniósł w niedzielę życiowy sukces. W tym sezonie wygrał też pierwszy z klasyków po bruku – Omloop Het Nieuwsblad, a w Dookoła Flandrii zajął czwarte miejsce.
Rozczarowana może być ekipa Sky. Kwiatkowski, jej lider, nie powtórzył bardzo dobrych wyników z poprzednich lat. Oprócz zwycięstwa w 2015 roku, był drugi przed rokiem, ponadto zajmował czwarte miejsce w 2013 i piąte w 2014. W 2012 i 2016 nie ukończył rywalizacji.
"Kocham AGR nawet bez zimnego Radlera na podium. Nie mój dzień, do następnego. Dziękuję za niesamowite wsparcie na trasie" – napisał Kwiatkowski na Twitterze.
Amstel Gold Race był pierwszą częścią tzw. tryptyku ardeńskiego. Kolejnymi jego odsłonami będą Strzała Walońska (18 kwietnia) oraz najstarszy z klasyków, rozgrywany od 1892 roku Liege-Bastogne-Liege (22 kwietnia). W obu wystartuje Kwiatkowski, który już u progu sezonu podkreślał, że jego głównym celem na wiosnę będzie Liege-Bastogne-Liege.
Wyniki Amstel Gold Race, Maastricht - Berg en Terblijt (263 km): 1. Michael Valgren (Dania/Astana) - 6:40.07 2. Roman Kreuziger (Czechy/Mitchelton-Scott) ten sam czas 3. Enrico Gasparotto (Włochy/Bahrain-Merida) strata 2 s 4. Peter Sagan (Słowacja/Bora-Hansgrohe) 19 5. Alejandro Valverde (Hiszpania/Movistar) 6. Tim Wellens (Belgia/Lotto Soudal) 7. Julian Alaphilippe (Francja/Quick-Step) ten sam czas 8. Jakob Fuglsang (Dania/Astana) 23 9. Lawson Craddock (USA/Education First) 30 10. Jelle Vanendert (Belgia/Lotto Soudal) 36 ... 31. Michał Kwiatkowski (Polska/Sky) 2.11 80. Michał Gołaś (Polska/Sky) 3.26 82. Tomasz Marczyński (Polska/Lotto Soudal) ten sam czas . Łukasz Wiśniowski (Polska/Sky) nie ukończył