Gdy Arsene Wenger ogłosił, że wraz z końcem sezonu odejdzie z Arsenalu, uwaga piłkarskiego świata skupiła się na Francuzie. Jednak w tym samym czasie rozpoczął się też kluczowy okres dla przyszłości klubu. Po 22 latach władze Kanonierów znów będą musiały wybrać, kto zostanie trenerem. – Zdecyduje właściciel Stan Kroenke i jego syn Josh, który ostatnio ma coraz więcej do powiedzenia. Wyszukiwaniem kandydatów zajmą się Ivan Gaizidis, Sven Mislintant i Ralf Sanllehi – twierdzi świetnie zorientowany w realiach Arsenalu dziennikarz "The Telepgraph" Jeremy Wilson.