Koniec spotkania przy Bułgarskiej! Lech zdołał zdobyć dwa gole, ale przegrał z Górnikiem 2:4. Paradoksalnie, Kolejorz zagrał lepiej w pierwszej części, w której stracił dwie bramki. Dziękujemy za wspólnie spędzony czas.
Druga bramka dla Lecha!
Maciej Gajos po dośrodkowaniu Kamila Jóźwiaka popisał się przewrotką, przy której nie zdążył nic zrobić Tomasz Loska.
Arbiter doliczył cztery minuty do drugiej połowy.
Kolejne upomnienie. Tym razem dla Szymona Matuszka za wcześniejszy faul.
Kartka dla Gryszkiewicza za brzydki faul na Makuszewskim.
Żółta kartka dla Dilavera za faul z premedytacją na Urynowiczu. W tym wypadku użyty został VAR.
Trafienie kontaktowe dla Lecha!
Maciej Makuszewski przed chwilą wszedł na murawę i już zapisał asystę. Dośrodkował piłkę wprost na głowę Chobłenki, który zmniejsza rozmiary porażki.
Lech z tego się nie podniesie! Kądzior trafia do bramki!
Kurzawa strzelił z ostrego kąta, a Putnocky ponownie wybił piłkę pod nogi rywala. Tym razem był to Damian Kądzior, który trafił niemal do pustej bramki.
Majewski powinien być już poza boiskiem. Faul taktyczny pomocnika powinien zakończyć się dla niego drugą żółtą kartką, ale sędzia Frankowski był pobłażliwy.
Lech traci trzeciego gola! Matuszek na 3:0
Putnocky po zamieszaniu w polu karnym nie zdołał wyłapać piłki, którą przed jego nosem kopnął Matuszek, trafiając do bramki. Zawodnika Górnika nie upilnował Kostewycz.