Najwyżej rozstawiony Rafael Nadal pokonał Belga Davida Goffin (4.) 6:4, 6:0 w półfinale turnieju ATP w Barcelonie, wygrywając 400. mecz w karierze na kortach ziemnych. O obronę tytułu hiszpański tenisista zagra z rewelacją imprezy Grekiem Stefanosem Tsitsipasem.
Nadal co prawda na samym początku sobotniego spotkania, toczącego się na korcie jego imienia, stracił podanie. Potem jednak nie pozostawił już złudzeń tracącemu coraz bardziej w drugiej partii siły rywalowi. Goffin dzień wcześniej rozegrał trzysetowy pojedynek w ćwierćfinale na koniec dnia.
Hiszpan nosi miano króla kortów ziemnych i potwierdza to obecnie w Barcelonie. Tenisista, który 3 czerwca skończy 32 lata, w sobotę zanotował 400. zwycięstwo na tej nawierzchni. Tylko trzech zawodników w historii organizacji ATP (od 1973 roku) może pochwalić się lepszym pod tym względem osiągnięciem. Najwięcej wygranych na mączce – 659 – ma na koncie Argentyńczyk Guillermo Vilas. To jednak gracz z Majorki ma najlepszy bilans zwycięstw i porażek na tej nawierzchni. Wygrał 91,9 procent z takich meczów, podczas gdy u Vilasa jest to 80,3 proc.
Nadal kontynuuje także dwie serie na korcie ziemnym. W sobotę wygrał 18. z rzędu mecz, śrubuje też swój rekord wygranych kolejnych setów na "cegle", który obecnie wynosi 44.
W poprzednim tygodniu lider rankingu ATP wygrał po raz 11. w karierze turniej w Monte Carlo. W niedzielę będzie miał szansę na 11. triumf w Barcelonie. W Katalonii triumfował m.in. w dwóch poprzednich edycjach. Cieszył się z sukcesu w tej imprezie za każdym razem gdy docierał do finału.
Teraz w decydującym pojedynku na jego drodze stanie 19-letni Tsitsipas, który w półfinale pokonał rozstawionego z "piątką" Hiszpana Pablo Carreno Bustę 7:5, 6:3. Rundę wcześniej 63. na światowej liście gracz wyeliminował siódmego w tym zestawieniu Dominica Thiema. Nigdy wcześniej nie pokonał tak wysoko notowanego rywala.
Tsitsipas jest pierwszym Grekiem w Top100, a w poniedziałek zadebiutuje w czołowej "50". Poprzednim tenisistą z tego kraju, który awansował do finału zawodów ATP, był w 1973 roku Nicholas Kalogeropoulos w Des Moines.
– Nie mógłbym być bardziej szczęśliwy. Wszedłem dziś na kort i cieszyłem się każdą chwilą na nim spędzoną. Jestem bardzo dumny z siebie i myślę, że mój kraj także jest – zaznaczył nastolatek, który przed tym sezonem mógł się pochwalić wygraniem zaledwie czterech meczów w turniejach ATP. W tym roku zanotował ich już 11, w tym sześć na kortach ziemnych.
Najwyżej rozstawieni wśród debli Łukasz Kubot i Brazylijczyk Marcelo Melo odpadli w Barcelonie w ćwierćfinale.
Wyniki półfinałów:
Stefanos Tsitsipas (Grecja) – Pablo Carreno Busta (Hiszpania, 5) 7:5, 6:3
Rafael Nadal (Hiszpania, 1) – David Goffin (Belgia, 4) 6:4, 6:0