Za nami pierwszy miesiąc z wielkim boksem w TVP – emocji, pojedynków znakomitych pięściarzy, niespodziewanych rozstrzygnięć oraz spektakularnych nokautów nie brakowało. Przeżyjmy to jeszcze raz!
KREW I HAKA
Wszystko zaczęło się 31 marca w Cardiff. Zanim do ringu wyszli Anthony Joshua i Joseph Parker, w akcji zobaczyliśmy m.in. Aleksandra Powietkina i Davida Price'a. W 3. rundzie Rosjanin znalazł się na deskach, ale pozbierał się, szybko doszedł do siebie i... brutalnie znokautował rywala. Brytyjczyk zalał się krwią i długo nie był w stanie się podnieść. To zdecydowanie najefektowniejsze KO ostatniego miesiąca.
Niestety walka wieczoru, której stawką były cztery mistrzowskie pasy w królewskiej wadze ciężkiej, rozczarowała. Joshua bez większych problemów wypunktował Parkera i odniósł 21. zwycięstwo w karierze. To był jednak pierwszy pojedynek, którego Brytyjczyk nie skończył przed czasem. Zdecydowanie ciekawiej było dzień wcześniej, gdy Parkerowi podczas wejścia na ceremonię ważenia towarzyszyli rodacy, którzy zaprezentowali hakę.
DOGRYWKA NA SŁOWA
Po wydarzeniach w Cardiff była pierwsza z gal na Brooklynie w Nowym Jorku. W walce wieczoru zmierzyli się dwa byli mistrzowie świata – Adrien Broner oraz Jessie Vargas. Po fantastycznych wyniszczających dwunastu rundach sędziowie wypunktowali remis, ale z takim werdyktem nie mógł pogodzić się Broner. Doszło do dogrywki na słowa, podczas której "The Problem" w mocnych słowach wyraził swoje niezadowolenie.
Wcześniej kibice byli świadkami dwóch efektownych nokautów. Najpierw Gervonta Davis nie dał szans Jesusowi Cuellarowi, a kilka minut później Jermall Charlo wybił boks z głowy Hugo Centeno Juniora. Charlo trafił rywala kilkoma czystymi ciosami – to musiało boleć...
DEBIUTANT I WIELKIE SERCE MILLERA
Tydzień później, 28 kwietnia, Brooklyn po raz drugi zagościł na antenach TVP. Na tę galę czekaliśmy z największą niecierpliwością – w walce wieczoru były mistrz świata Daniel Jacobs zmierzył się bowiem z Maciejem Sulęckim. Zanim jednak panowie wyszli do ringu, między linami zaprezentowali się inni.
Danijar Jeleussinow pokonał w 3. rundzie Amerykanina Noaha Kidda. Dla Kazacha, mistrza olimpijskiego z Rio de Janeiro, był to debiut na zawodowym ringu. Na słowa pochwały zasługuje przede wszystkim kapitalny lewy prosty, którym powalił rywala na deski. W innej walce Katie Taylor wygrała na punkty z Victorią Bustos i tym samym została mistrzynią świata federacji WBA i IBF w wadze lekkiej.
Na słowa pochwały zasługuje także Jarrell Miller. Amerykanin pokonał na punkty Johanna Duhaupasa, ale kibiców ujął tuż przed walką – do ringu wyszedł bowiem z 16-letnią, chorą na nowotwór, podopieczną fundacji "The Truth 365", Lily Weaver. Ta
organizacja pomaga dzieciom cierpiącym właśnie na tę poważną chorobę.
Następne
DESKI SULĘCKIEGO
Po wspomnianych wydarzeniach przyszła kolej na danie główne. Sulęcki i Jacobs stoczyli fantastyczny bój, który ostatecznie zakończył się wygraną Amerykanina na punkty. Po wszystkim, w studio TVP Sport, upust emocjom dał Artur Szpilka, który przyznał, że Polak został okradziony ze zwycięstwa. Takie same zdanie mieli także pozostali goście – Ewa Piątkowska oraz Krzysztof Głowacki.
Na pewno szkoda ostatniej, dwunastej rundy – Jacobs wyprzedził Sulęckiego i bardzo ładnym prawym prostym powalił go na deski. "Striczu" wstał i do końcowego gongu próbował odwrócić losy potyczki. Nie udało się, ale swoją postawą zachwycił amerykańskich dziennikarzy, którzy nie mają wątpliwości, że to co najlepsze jeszcze przed nim.
Następne
GENIALNY ŻÓŁW W FORMIE
Na koniec Andrzej Gmitruk show. Trener Macieja Sulęckiego równie dobrze jak w ringu prezentuje się przed kamerą. Przed galą w Nowym Jorku mogliśmy z jego perspektywy zobaczyć przygotowania "Stricza" do walki życia, tuż przed pojedynkiem z pasją opowiadał o mocnych i słabych stronach obu pięściarzy, a już w trakcie batalii popisał się przemową, którą kibice boksu wspominać będą latami. Im starszy, tym lepszy – "genialny żółw", jak nazywają Gmitruka jego podopieczni, przeżywa drugą młodość.
Następne
CO DALEJ?
Za nami miesiąc wielkich emocji, przed nami kolejne, podczas których powinno być równie ciekawie. Na antenach TVP już 12 maja gala KnockOut Boxing Night #1 w Wałczu, na której w walce wieczoru były mistrz świata Krzysztof Głowacki skrzyżuje rękawice z Santanderem Silgado. W ringu wystąpią także m.in. Paweł Stępień, Przemysław Runowski, Marek Matyja oraz Fiodor Czerkaszyn.
19 maja gala z Toronto, gdzie wydarzeniem będzie pojedynek Adonisa Stevensona z Badou Jackiem, a 25 maja na PGE Narodowym w Warszawie w akcji zobaczymy Artura Szpilkę, Mariusza Wacha, Izu Ugonoha, Ewę Piątkowską, Rafała Jackiewicza oraz Marcina Najmana. Z kolei na początku czerwca w Rzeszowie KnockOut Boxing Night #2, podczas której w walce wieczoru zaprezentuje się Krzysztof "Diablo" Włodarczyk, a 16 czerwca Dallas i bój Errola Spence'a Juniora z Carlosem Ocampo o tytuł mistrza świata IBF w wadze półśredniej.
Następne