{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
"Bild": napastnik Bayernu zakończył karierę reprezentacyjną

Sandro Wagner, który ma w dorobku raptem osiem spotkań w drużynie narodowej, niespodziewanie zakończył karierę reprezentacyjną. To efekt braku powołania piłkarza na MŚ w Rosji (od 14 czerwca w TVP).
Rozgrzewka przed mundialem. Mecze towarzyskie na antenach TVP
Joachim Loew we wtorek ogłosił szeroką kadrę na mistrzostwa świata w Rosji. Ku zaskoczeniu kibiców, nie znalazł się w niej Wagner, który ma za sobą znakomitą rundę w Bayernie Monachium.
30-letni piłkarz zareagował na wieść o braku nominacji niezwykle emocjonalnie. Podczas treningu w klubie w jego oczach pojawiły się łzy, a ze słowa pocieszenia musieli pospieszyć koledzy – w tym Robert Lewandowski.
W środowy wieczór Wagner ogłosił, że kończy karierę reprezentacyjną. – Dla mnie to jasne, rozumiem to. Widocznie nie pasuję do naszej drużyny. Życzę moim chłopakom wszystkiego najlepszego w Rosji i mam nadzieję, że wrócą do kraju jako mistrzowie Świata. Skłamałbym mówiąc, że nie byłem zawiedziony po decyzji selekcjonera – podsumował.
Wagner zadebiutował w drużynie narodowej w czerwcu ubiegłego roku. Łącznie rozegrał osiem spotkań, zdobył pięć bramek.
