Występ podczas finałów mistrzostw świata to dla wielu zawodników spełnienie piłkarskich marzeń. Prawo do uczestnictwa dostaje niewielu, ale niektórzy mieli na tyle umiejętności i szczęścia, że grali w nim kilkukrotnie. Przychodzi jednak moment, w którym legendy muszą rozstać się z futbolem. Tegoroczny mundial będzie najprawdopodobniej ostatnim dla wielu znakomitych piłkarzy.
Nie ma wystarczających słów, aby opisać to, co znaczy dla wszystkich meksykańskich piłkarzy. Jeśli miałbym oddać mu miejsce na mundialu, zrobiłbym to
Rafael Marquez, 39 lat
Marquez zdecydował się na nietypowy wybór, kończąc klubową karierę przed reprezentacyjną. Rozstał się z nią tam, gdzie rozpoczął 22 lata temu, czyli w Atlasie. Mundial w Rosji najprawdopodobniej będzie jego ostatnim. Jeśli ostatecznie dostanie powołanie (znajduje się w 28-osobowej kadrze), to może wyrównać rekord rodaka – Antonio Carbajala – i Lothara Matthaeusa, którzy wystąpili podczas pięciu finałów MŚ.
Dziś mógłby być absolutnym rekordzistą, gdyby nie fakt, że jako 19-latek nie pojechał do Francji w 1998 roku, choć w kadrze debiutował rok wcześniej. Do Korei i Japonii wybierał się już jednak jako kapitan drużyny.
Debiut w MŚ: 3 czerwca 2002, Meksyk – Chorwacja 1:0
Turnieje: 2002, 2006, 2010, 2014
Występy: 16
Najbardziej pamiętny moment: wyrównująca bramka w meczu otwarcia mundialu 2010 przeciwko RPA.
Jest najbardziej utalentowanym hiszpańskim zawodnikiem wszech czasów
Andres Iniesta, 34 lata
Johannesburg, finał mistrzostw świata – to właśnie wtedy Iniesta na zawsze zapisał się na kartach historii piłki nożnej. Większość przyszłych pokoleń zapamięta go jako strzelca gola, dzięki któremu jego reprezentacja sięgnęła po trofeum. Jednak trzeba przyznać, że to zawodnik, który zwykły występ potrafi zamienić w sztukę.
Zadebiutował w reprezentacji przed mistrzostwami w Niemczech i od tamtego czasu był jedną z jej głównych postaci. Teraz, po tym jak zagrał ostatni mecz dla Barcelony, kończąc 20-letnią karierę w klubie, jest gotowy, aby poprowadzić Hiszpanię ostatni raz podczas finałów MŚ. To będą niezwykle emocjonujące momenty dla pomocnika.
Debiut w MŚ: 23 czerwca 2006, Arabia Saudyjska – Hiszpania 0:1
Turnieje: 2006, 2010, 2014
Występy: 10
Najbardziej pamiętny moment: bramka w dogrywce finału MŚ przeciwko Holandii w 2010 roku
Timmy był sobą. Dlatego jest najlepszy
Tim Cahill, 38 lat
Cahill – stała figura w reprezentacji Australii na ostatnich mundialach – poświęcił trochę czasu na byciu bohaterem kadry. Pierwszy raz pojawił się na mistrzostwach w 2006 roku, zdobywając bramkę przeciwko Japonii w końcówce spotkania. Australia nigdy nie wygrała, jeśli on nie strzelał gola.
Łącznie uzbierał ich pięć w finałowych turniejach. Dzięki trafieniu przeciwko Chile sprzed czterech lat został pierwszym Australijczykiem, który zdobywał bramki na trzech mundialach. W Rosji będzie miał szansę zostać rekordzistą pod względem liczby meczów dla reprezentacji. Od Marka Schwarzera dzielą go cztery występy.
Debiut w MŚ: 12 czerwca 2006, Australia – Japonia 3:1
Turnieje: 2006, 2010, 2014
Występy: 8
Najbardziej pamiętny moment: gol przeciwko Holandii na MŚ w 2014 roku
To jeden z najbardziej inteligentnych piłkarzy, jakich widziałem
Javier Mascherano, 33 lata
Wielu może nie doceniać tego zawodnika, który często pozostawał w cieniu argentyńskich gwiazd. Fakt jest jednak taki, że podczas ostatnich trzech turniejów finałowych MŚ grał we wszystkich spotkaniach od pierwszej do ostatniej minuty. Był szczególnie ważny dla Diego Maradony, który prowadził kadrę w RPA. Wtedy nazywał zespół "Mascherano i pozostała dziesiątka", powierzając defensywnemu pomocnikowi funkcję kapitana.
Był bliski sięgnięcia po trofeum cztery lata temu, ale wtedy Argentyna została zatrzymana w dogrywce finału. Turniej w Rosji to ostatnia szansa dla Mascherano, aby mundialowe rozczarowanie zmienić w spełnione marzenie.
Debiut w MŚ: 10 czerwca 2006, Argentyna – Wybrzeże Kości Słoniowej 2:1
Turnieje: 2006, 2010, 2014
Występy: 16
Najbardziej pamiętny moment: udany wślizg w 90. minucie meczu z Holandią w półfinale MŚ w 2014 roku.
Następne