{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Patera i mecz pożegnalny. ZPRP i VIVE podziękują Szmalowi i Bieleckiemu

Sławomir Szmal i Karol Bielecki zakończą w czerwcu kariery. Legendy polskiego szczypiorniaka chcą pożegnać Związek Piłki Ręcznej w Polsce oraz ich klub, PGE VIVE Kielce. Federacja zamierza podziękować im za grę podczas jednego z meczów reprezentacji, VIVE zaś zorganizuje pożegnalny mecz w sierpniu.
Bielecki nie czuje się legendą. "Pozostałem zwykłym chłopakiem"
Szmal i Bielecki podzielili się informacjami o zakończeniu gry w minionych dwóch tygodniach. Pierwszy z nich wyznał to w rozmowie z dziennikarką TVP Sport, Sylwią Michałowską, tuż po finałowym meczu PGNiG Pucharu Polski. Drugi ogłosił to na specjalnej konferencji, zwołanej po półfinałowym spotkaniu PGNiG Superligi.
Nadchodzące finałowe mecze o mistrzostwo Polski z Orlen Wisłą Płock (w środę 30 maja i w niedzielę 3 czerwca) będą więc ostatnimi występami obu graczy w oficjalnych rozgrywkach. Po drugim z tych spotkań Szmal i Bielecki nie pożegnają się jednak z kibicami VIVE. To nastąpi w sierpniu.
Prezes Bertus Servaas zapowiedział bowiem w rozmowie z Pawłem Kotwicą z Echo Dnia, że tuż przed startem sezonu 2018/19, w Kielcach zorganizowany zostanie pożegnalny mecz dla Szmala, Bieleckiego oraz Słoweńca Urosa Zormana, który również zakończy karierę. To ma być duże wydarzenie.
Servaas chce bowiem, by na boisku wystąpili zawodnicy, którzy w 2016 roku wywalczyli triumf w rozgrywkach Ligi Mistrzów oraz gracze, którzy w przeszłości grali w Kielcach i budowali renomę VIVE na arenie międzynarodowej. – Takie legendy, ikony klubu zasługują na wielkie pożegnanie – mówi prezes VIVE.
Kto miałby wystąpić w tym spotkaniu? Oprócz Szmala, Bieleckiego i Zormana na boisku pojawiliby się m.in. Mariusz Jurasik, Rastko Stojković, Thorir Olafsson oraz Henrik Knudsen. Dla kieleckich fanów byłoby to nie lada wydarzenie.
Oficjalne pożegnanie Szmalowi i Bieleckiemu chce też zorganizować Związek Piłki Ręcznej w Polsce. Ze wstępnych ustaleń wiadomo, że nie będzie to jednak pokazowa gierka, a podziękowanie podczas jednego z meczów reprezentacji Polski. Tak w poprzednich latach żegnali byli choćby Grzegorz Tkaczyk, Mariusz Jurasik i Bartłomiej Jaszka, którzy przed starciem z Holandią w Katowicach w czerwcu 2016 roku otrzymali pamiątkowe koszulki i patery.

Na pewno nie dojdzie do niego 13 czerwca przy okazji towarzyskiego sprawdzianu kadry z Hiszpanią w Kaliszu (transmisja w TVP Sport, na SPORT.TVP.PL i w aplikacji). – Nastąpi to najprawdopodobniej podczas jednego z domowych spotkań startujących jesienią eliminacji mistrzostw Europy 2020 – wyjaśnia rzecznik ZPRP, Jan Korczak-Mleczko.
Zmagania we wspomnianych eliminacjach rozpoczną się pod koniec października. Kadra zagra wówczas w Polsce z Kosowem i na wyjeździe z Izraelem. Kolejne mecze zaplanowane są dopiero na kwiecień (dwumecz z Niemcami) i czerwiec (Kosowo na wyjeździe i Izrael w domu).
Szmal i Bielecki to jedni z najwybitniejszych szczypiornistów w historii polskiej piłki ręcznej. Pierwszy z nich wystąpił w 298 meczach reprezentacji i jest rekordzistą pod tym względem. Bielecki w klasyfikacjach wszechczasów – tak występów, jak i bramek – jest drugi. Rozegrał 259 spotkań, zdobył 955 goli. Obaj mają w dorobku po trzy medale mistrzostw świata. Szmal został ponadto wybrany najlepszym piłkarzem ręcznym 2009 roku na świecie, Bielecki natomiast był królem strzelców IO w Rio oraz młodzieżowym mistrzem Europy. Obaj zasłużyli na godne pożegnanie.
Chorąży, rekordzista, legenda... Karol Bielecki kończy karierę