Czas na wielkie bokserskie emocje. W piątek na PGE Narodowym pojawią się największe gwiazdy polskiego pięściarstwa, m.in. Artur Szpilka, Izu Ugonoh i Ewa Piątkowska. Dla niektórych postaci być może będzie to ostatnia szansa, aby jeszcze wrócić na szczyt rankingów i liczyć na walkę o mistrzostwo. Wszystkie starcia podczas Narodowej Gali Boksu od 18:05 w TVP Sport, SPORT.TVP.PL i aplikacji mobilnej, a trzy walki wieczoru także w TVP1.
Tanecznym krokiem po wygraną
Wielkim widowiskiem powinien być również pojedynek Izu Ugonoha, który wraca do boksu po tym jak pierwszy raz w karierze musiał pogodzić się z porażką. W Birmingham uległ znanemu Dominicowi Breazeale’owi przez nokaut. Szansę na odbudowanie się będzie miał w piątek, gdy zmierzy się z Fredem Kassim z Kamerunu.
– Zobaczyłem przeciwnika, mam wszystkie potrzebne informacje, wiem ile waży, więc teraz tylko relaks i odpoczynek. Jestem gotowy – ocenił Ugonoh.
Kassi na treningu medialnym przede wszystkim dużo się ruszał, a nawet… tańczył. Być może taka będzie taktyka Kameruńczyka na najbliższe starcie – praca nóg i starania, aby unikać długich wymian.
– Być może to dobra taktyka, ale z drugiej strony tylko uciekając, nie można wygrać. Prędzej czy później będzie musiał jakoś sobie ze mną poradzić. Jestem w dobrej formie, wykonałem solidną pracę, z której jestem zadowolony. Mentalnie jestem spokojny. Opieram to na przygotowaniu, które jest wyśmienite. Miałem dużo czasu, aby sparować. Wyjdę do ringu z chłodną głową – stwierdził.
Milowy krok
Przed najważniejszym wyzwaniem w karierze stanie również Ewa Piątkowska, która nigdy wcześniej nie pokazywała się tak wielkiej publiczności. – To wielkie wydarzenie również dla boksu kobiet w Polsce. Nigdy żadna walka nie miała takiej oglądalności. Ta najbliższa będzie pokazana również w TVP1. Nigdy wcześniej coś takiego nie miało miejsca, dlatego cieszę się, że mogę być częścią tego wydarzenia – powiedziała pięściarka.
Na szali Polka kładzie pas WBC wagi lekkośredniej. Jej przeciwniczką będzie Szwedka Maria Lindberg. – Jest bardzo zmotywowana, przyjechała tu wygrać – dodała. – Postawię się jej, bo jestem w bardzo dobrej formie. Będzie co oglądać. To mocno zbudowana zawodniczka, ale na żywo prezentuje się jeszcze lepiej – przyznała.
– Teraz muszę przede wszystkim wyciszyć się i nie czytać tego, co jest w sieci. To potrafi rozpraszać. Jeśli już coś poczytam, to może książkę, jakieś czasopismo albo po prostu poleżę sobie i pomyślę. Nie chcę się także już z nikim spotykać przed walką – takie plany na ostatnie momenty przed starciem ma Piątkowska.
– Taktyka zakłada, abym trzymała ją na dystans i nie wdawała się w bójki. Bicie się z nią może się dla mnie źle skończyć – podsumowała.
Starzy znajomi
Zanim do ringu wejdą największe gwiazdy, najpierw zaprezentują się młodsi pięściarze, ale także... weterani. Z pewnością z ciekawością kibice obejrzą walkę Rafała Jackiewicza. Ostatnim razem zawodnik z Mińska Mazowieckiego rywalizował z Rubenem Diazem w hiszpańskim Ezkabarte. Stawką był pas EBU w wadze średniej, ale Polak jednogłośnie przegrał na punkty. Ostatnie zwycięstwo zanotował w sierpniu 2017, kiedy na gali w Kałuszynie wygrał na punkty ośmiorundowy pojedynek z Sebastianem Skrzypczyńskim.
Na PGE Narodowym zmierzy się w sześciorundowym starciu z Robertem Świerzbińskim, który w marcu wygrał z Iwanem Muraszkinem na punkty. W przeszłości rywalizował z takimi zawodnikami jak Chris Eubank Junior i Maciej Sulęcki. Żadnego z nich nie udało mu się pokonać.
Na PGE Narodowym kibice zobaczą także Marcina Najmana, który do boksu wraca po ponad czteroletniej przerwie. "El Testosteron" początkowo miał rywalizować z Arturem Binkowskim, ale ostatecznie ze względu na jego rasistowskie i ksenofobiczne wypowiedzi nie został zaproszony na galę.
Jego miejsce zajął Łotysz Rihards Bigis, który także nie miał na sobie rękawic od dłuższego czasu. Ostatni raz pojedynkował się z Alekskiejem Zubowem w 2015 roku.
Karta walk:
TVP Sport, SPORT.TVP.PL i aplikacja mobilna
Alexa Kubicki – Wiktoria Łabuś (około godz. 18:35)
Łukasz Jarosz – Michał Wlazło (około 18:45)
Igor Kołacin – Wendell Roche (około godz. 19:10)
Piotr Hallmann – Damien Lapilus (około godz. 19:25)
Tomasz Sarara – Tomas Mozny (około godz. 19:50)
Rafał Jackiewicz – Robert Świerzbiński (około godz. 20:20)
Robert Talarek – Norbert Dąbrowski (około godz. 20:45)
Marcin Najman – Rihards Bigis (około godz. 21:25)
Dodatkowo w TVP1:
Izuagbe Ugonoh – Fred Kassi (około godz. 22:45)
Ewa Piątkowska – Maria Lindberg (około godz. 23:35)
Artur Szpilka – Dominick Guinn (około godz. 00:15
Następne