Przejdź do pełnej wersji artykułu

Mundial 2018. Mundialowa sobota: dziś zobaczymy Leo Messiego

2018-06-16 09:30 Leo Messi (fot. Getty Images)

Rywalizacja w Rosji nabiera tempa. W sobotę 16 czerwca rozegrane zostaną aż cztery mecze. Zmagania w grupie C od zwycięstwa rozpoczęli Francuzi. O godz. 15:00 pierwszej spotkanie w grupie D rozegrają Argentyńczycy. Transmisje w TVP1, TVP2, TVP Sport, na stronie SPORT.TVP.PL i w aplikacji mobilnej.

"BRAKUJE NAM SŁÓW", "BOSKI" RONALDO ZACHWYCIŁ ŚWIAT

12:00, grupa C: Francja – Australia 2:1 (0:0) Poważne problemy z pokonaniem skazywanej na klęskę Australii mieli jedni z faworytów mundialu, Francuzi. Po bezbramkowej pierwszej połowie, w 58. minucie prowadzenie wicemistrzom Europy dał Antoine Griezmann, który wykorzystał rzut karny. Sędzia Andres Cunha przyznał jedenastkę dopiero po interwencji systemu VAR. Trzy minuty później remis Australii dał Mile Jedinak, ale ostatnie słowo należało do Trójkolorowych – w 81. minucie wygraną zapewnił im Paul Pogba.
15:00, grupa D: Argentyna – Islandia (transmisja w TVP1, TVP Sport, SPORT.TVP.PL i aplikacji mobilnej) Kolejnym wielkim wchodzącym do gry po Francuzach są Argentyńczycy. Selekcjoner Jorge Sampaoli zaskoczył wszystkich podczas piątkowej konferencji, podając wyjściowy skład drużyny na starcie z Islandczykami. Debiutujący na mundialu Wikingowie spróbują zatrzymać Lionela Messiego, a zawody poprowadzi inny debiutant, Szymon Marciniak. Transmisja TRWA w TVP 1, TVP Sport, na SPORT.TVP.PL i w aplikacji mobilnej. OGLĄDAJ!

Reprezentanci Argentyny (fot. Getty)

18:00, grupa C: Peru – Dania (transmisja w TVP2, TVP Sport, SPORT.TVP.PL i aplikacji mobilnej) Grupowymi rywalami Francuzów i Australijczyków są Peruwiańczycy oraz Duńczycy, których spotkanie rozegrane zostanie w Sarańsku. Pierwsi z nich powracają po 36 latach przerwy – ostatni raz wystąpili podczas turnieju w 1982 roku w Hiszpanii. Duńczycy jeszcze nigdy nie przegrali na mundialu z zespołem z Ameryki Południowej. Czy w sobotę przedłużą passę o kolejne spotkanie?
21:00, grupa D: Chorwacja – Nigeria (transmisja w TVP1, TVP Sport, SPORT.TVP.PL i aplikacji mobilnej) Finałem sobotniego maratonu gier będzie mecz reprezentantów Chorwacji i Nigerii. To rywalizacja dwóch drużyn typowanych do miana "czarnych koni" turnieju, ale które ostatnich turniejów mistrzowskich nie wspominają zbyt dobrze. Chorwaci, od brązu w 1998 roku, w kolejnych imprezach ani raz nie wyszli z grupy. Nigeryjczycy cztery lata temu dotarli do 1/8 finału, ale tam dość wyraźnie przegrali z Francuzami. Teraz marzą o lepszym wyniku.