Pierwszy mecz w historii podczas mistrzostw świata i od razu remis z jednym z głównych faworytów do tytułu, Argentyną (1:1). Bohaterem Islandii został Hannes Thor Halldorsson, który m.in. obronił rzut karny Lionela Messiego. Bramkarz, który pierwszy zawodowy kontrakt podpisał pięć lat temu, wcześniej był reżyserem i tym chce się zająć po zakończeniu kariery.