Reprezentacja Egiptu nie ma za sobą udanego startu na mundialu. W dwóch meczach nie strzelili choćby gola. We wtorek przegrali z Rosją 1:3, mimo że do gry wrócił Mohamed Salah. – Za świetnym piłkarzem stoi zespół – tłumaczył jednak selekcjoner Hector Cuper.
Napastnik Liverpoolu zagrał z Rosją, ale nie był tak niebezpieczny, jak w barwach The Reds. Piłkarze gospodarzy skutecznie potrafili ograniczyć jego atuty. Zawodnika broni trener Egiptu Hector Cuper.
– Nikt nie może zaprzeczyć jak ważnym jest zawodnikiem – stwierdził Argentyńczyk. – Trudno powiedzieć, co by się stało, gdyby był w najwyższej formie – tłumaczył. Spotkanie z Rosją było dla Salaha pierwszym od finału Ligi Mistrzów.
– Czuł się na tyle dobrze, aby móc zagrać. Zawsze mówię, że za wyśmienitym zawodnikiem zawsze musi stać zespół. Jestem dumny, bo Egipt nim jest – wyznał Cuper. – Musimy docenić wysiłek wykonany przez drużynę, która sprawiła, że po 28 latach kraj ponownie jest w finałach mistrzostw świata – zakończył.
6 - 1
Walia
2 - 5
Francja
3 - 2
Dania
4 - 1
Niemcy
1 - 3
Hiszpania
1 - 2
Belgia
1 - 1
Szwajcaria
4 - 3
Islandia
4 - 1
Walia
4 - 0
Holandia