Po remisie z Islandią (1:1) całe spotkanie z Chorwacją (0:3) przesiedział na ławce rezerwowych. Jorge Sampaoli postawił jednak na Marcosa Rojo w meczu z Nigerią i się nie zawiódł – to właśnie obrońca Manchesteru United pięknym strzałem zapewnił Argentynie awans do 1/8 finału.