FIFA kończy z pobłażaniem Diego Maradony. Argentyńczyk, który podczas mundialu w Rosji pełni funkcję ambasadora FIFA, znalazł się na cenzurowanym po ostatnim meczu 1/8 finału między Kolumbią i Anglią. 57-latek w ostrych słowach skrytykował prowadzącego zawody sędziego z USA, co spotkało się z reakcją międzynarodowej federacji.
Maradona w rozmowie z wenezuelską telewizją Telesur stwierdził, że decyzja sędziującego mecz Marka Geigera o przyznaniu Anglikom rzutu karnego była "monumentalną kradzieżą".
– Jest mi żal wszystkich kolumbijskich kibiców, ale muszą pamiętać, że piłkarze nie są winni porażki. To wina tego, kto wyznaczył takiego sędziego. Człowiek pokroju Geigera nie powinien prowadzić tak ważnych meczów – stwierdził.
– Pierluigi Colina, który odpowiada za sędziów, powinien przeprosić wszystkich Kolumbijczyków. Może i ten sędzia zna się na baseballu, ale nie ma pojęcia o piłce nożnej. Anglicy dwukrotnie próbowali wymusić rzut karny i raz im się to udało. Kolumbijczycy prosili o sprawdzenie powtórek, ale on miał ich w nosie. To była monumentalna kradzież – dodał.
Sytuacja, do której odnosi się Maradona, dotyczy gola Anglików z 57. minuty. Geiger przyznał im wówczas rzut karny po tym, jak Carlos Sanchez faulował Harry'ego Kane'a. Zdaniem Argentyńczyka przewinienia nie było, a Anglik wymusił jedenastkę. Powtórki pokazują co innego.
To kolejny raz podczas tegorocznego mundialu, kiedy o Maradonie jest głośno. Argentyńczyk przyleciał do Rosji jako ambasador FIFA. Międzynarodowa federacja płaci mu za każdy dzień pobytu na mistrzostwach 10 tys. funtów, nie mówiąc o pokryciu wszelkich kosztów związanych z noclegami, transportem i wyżywieniem.
Diego przykuwa jednak uwagę zachowaniem mającym niewiele wspólnego ze sportem – po pierwszym meczu reprezentacji Argentyny musiał oficjalnie przepraszać kibica z Korei za obraźliwe gesty w jego kierunku. Kilka dni później, po tym jak Argentyńczycy strzelili drugą bramkę w spotkaniu z Nigerią, Maradona pokazał nigeryjskim fanom środkowe palce. W przerwie jednego z meczów medycy musieli udzielić mu pomocy – oficjalnie ze względu na problemy z karkiem, choć sam Argentyńczyk przyznał, że wypił wcześniej sporo alkoholu. Do tego nic nie robił sobie z obowiązujących na stadionach przepisów zakazujących palenia tytoniu i jednego razu odpalił cygaro.
FIFA ma jednak dość jego zachowań. Komentarze na temat pracy Geigera we wtorkowym meczu spotkały się z ostrą reakcją federacji, która słowa Argentyńczyka uznała za naganne. "FIFA jest niezwykle zasmucona czytając takie deklaracje zawodnika, który napisał historię naszej gry. Takie zachowanie jest niewłaściwe, a komentarz bezpodstawny" – cytują oficjalne stanowisko federacji zagraniczne media.
Maradona miał być w trakcie mundialu twarzą organizowanego przez szefa FIFA Gianniego Infantino projektu "Legendy". Zadaniem jego uczestników – byłych znakomitych zawodników – jest reprezentowanie FIFA, promocja zasad fair play, równości i pokoju oraz wspieranie globalnych projektów mających na celu rozwój futbolu. Po rosyjskich ekscesach, Maradona może jednak stracić miejsce w programie.
Jak twierdzą brytyjskie media, zachowanie Argentyńczyka nie jest jednak przypadkowe. Nieoficjalnie, w trakcie mundialu towarzyszy mu angielski reżyser Asif Kapadia, który przygotowuje dokument o jego życiu.
6 - 1
Walia
2 - 5
Francja
3 - 2
Dania
4 - 1
Niemcy
1 - 3
Hiszpania
1 - 2
Belgia
1 - 1
Szwajcaria
4 - 3
Islandia
4 - 1
Walia
4 - 0
Holandia
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1024 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (93 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.