Luka Modrić, Dejan Lovren, Mario Mandzukić czy Danijel Subasić awansem do finału mistrzostw świata na stałe zapisać się w historii swojego kraju. Kraju, z którego w dzieciństwie musieli uciekać przed wojną...
Wojna domowa na Bałkanach była najbardziej krwawym konfliktem w Europie od zakończenia II wojny światowej. Konfliktem, który odcisnął piętno na życiu wielu piłkarzy, którzy doprowadzili właśnie Chorwację do pierwszego w historii finału MŚ. W 1998 roku Davor Suker i spółka na boiskach we Francji zajęli trzecie miejsce, teraz zawodnicy Zlatko Dalicia już poprawili ten wynik.
Dziennik "Vecernji list" przed ćwierćfinałową potyczką z Rosją przypomniał trudne dzieciństwo chorwackich piłkarzy, nazywając ich "dziećmi wojny". Modrić w wieku sześciu lat wraz z najbliższymi musiał uciekać z rodzinnej miejscowości – dziadek piłkarza został zamordowany, a dom, który opuścili, kilka dni później został spalony.
– To wspomnienia, których nigdy się nie pozbędę. Za każdym razem, gdy zamykam oczy, widzę śmierć, krew i całe zło, jakiego wszyscy wtedy doświadczaliśmy. Trudno mi o tym mówić, chciałbym zapomnieć, ale nie da się. To, co się wtedy wydarzyło, sprawiło, że teraz jestem silniejszy, że nic nie jest w stanie mnie złamać, zaskoczyć – przyznał.
Modrić z rodziną schronili się w hotelu w Zadarze. Ojciec znalazł
zatrudnienie jako mechanik w armii, a młody Luka rozpoczął przygodę z futbolem, która już w niedzielę może zakończyć się tytułem mistrza świata. Równie trudne dzieciństwo ma za sobą Lovren. On przed wojną uciekł do Niemiec. Tam pracował jego dziadek i to on zapewnił najbliższym dach nad głową i - co najważniejsze - bezpieczeństwo. Dejan, podobnie jak Modrić, także przeżył śmierć bliskiej osoby.
– Najgorzej było na wsiach. Mój wujek został zamordowany przed własnym domem. Pamiętam głos syren, pamiętam, że zło nadciągało z każdej strony. Miałem tylko trzy lata, ale
jestem w stanie odtworzyć każdą chwilę z tamtego okresu. Gdy ostrzelano
rynek w Puticevie, miejscowości znajdującej się w pobliżu moich
rodzinnych stron, po prostu wyszliśmy z domu, wsiedliśmy do samochodu i
uciekliśmy do Niemiec. Zabraliśmy tylko jedną torbę, resztę
zostawiliśmy.
Lovren wspomina, że choć w Niemczech byli
bezpieczni, to matka ciągle płakała. Uspokoiła się dopiero po powrocie
do ojczyzny. Lovren również nigdy nie zapomniał tego koszmaru i teraz
sam stara się pomagać uchodźcom.
– Wiem, że każdy chce dbać o
własne bezpieczeństwo, ale nie zapominajmy, że ludzie, którzy szukają
schronienia, nie mają domów, nie mają żadnych perspektyw. Oni po prostu
chcą lepszego życia dla siebie i swoich dzieci, to nie ich wina, że
muszą uciekać przed wojną. Dobrze wiem jak to jest, gdy ktoś nie chce
cię w swoim kraju. Dajmy im szansę – zaapelował. – Nie wiem, czy moje
dzieci kiedykolwiek będą w stanie zrozumieć, co przeszedłem. Czasem, gdy
córka prosi mnie o to, bym kupił jej jakąś zabawkę, odpowiadam, że nie
mam pieniędzy. Chcę, by zrozumiała, że nic w życiu nie przychodzi łatwo.
Musi zrozumieć, że nie potrzebuje 20 zabawek, że wystarczy jedna lub
dwie.
Traumatyczne przeżycia mają za sobą także Mandzukić czy
Subasić. – Pod naszym drzwiami i oknami ginęli ludzie. Mnóstwo krwi, to
był przerażający widok. Mario to widział, płakał, nigdy o tym nie
zapomni – zdradził ojciec piłkarza. – Nie zdawałem sobie sprawy, co
dokładnie się dzieje. Rodzice robili wszystko, żebym nie widział tego na
własne oczy. Pamiętam jak uciekaliśmy do piwnicy, pamiętam dźwięk
samolotów, słyszałem wybuchy, ale nie wiedziałem, że ludzie umierają –
zakończył Subasić.
2 - 1
Honduras
11:00
Białoruś
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (960 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.