Zmiany w Bayernie Monachium. Pozycja Roberta Lewandowskiego zagrożona?

Szczególny mecz Henry'ego. "Udowodnię mu, że źle wybrał"

– Trudno odmówić, kiedy Bayern prosi – oznajmił Rebić jeszcze po zakończeniu finału Pucharu Niemiec, w którym zdobył dwie bramki. Zespół z Monachium przegrał z Eintrachtem Frankfurt 1:3, a Chorwat już wtedy znalazł się w gronie piłkarzy mogących wzmocnić ofensywę mistrzów Bundesligi.

Dziennikarze niemieckiego Eurosportu informują, że sprowadzeniem 24-latka zainteresowany jest nowy szkoleniowiec Niko Kovac, który pracował z nim w Eintrachcie przez kilka sezonów. "Kovac chce zaznaczyć, że powinien decydować o całej polityce transferowej. Zasady są podobne do tych, które wprowadził jeszcze w czasach pracy z reprezentacją Chorwacji" – pisze BILD.

Rebić jest wychowankiem NK Vinjani. Przed przenosinami do Eintrachtu reprezentował barwy między innymi Fiorentiny i RB Lipsk. W poprzednim rozgrywkach wystąpił w 25 spotkaniach. Strzelił sześć goli i miał trzy asysty. Serwis transfermarkt.de wycenia zawodnika na około dziesięć milionów euro, choć wartość rynkowa po zakończeniu mistrzostw może znacznie wzrosnąć.

Ewentualne pozyskanie napastnika nie powinno wpłynąć na pozycję Lewandowskiego. – Robert musi zostać w klubie i dawać z siebie wszystko – oznajmił. Szkoleniowiec planuje więcej zmian w klubie. 46-latek chce wprowadzić codzienne badania parametrów krwi, ograniczenia marketingowe oraz budowę sztabu ekspertów współpracujących z drużyną zwracając uwagę na dietę piłkarzy.