Liberec jest kolejnym przystankiem na mapie Pucharu Świata w biegach narciarskich. Znakomicie to czeskie miasto, za sprawą Justyny Kowalczyk, wspominają polscy kibice. Tym razem Polka nad Nysą Łużycką nie wystąpi, ale warto przypomnieć sobie jej starty podczas mistrzostw świata w 2009 roku.
Kowalczyk opuściła dwie pierwsze konkurencje: sprint stylem dowolnym i sprint drużynowy techniką klasyczną. Polka oszczędzała siły na kolejne biegi przed którymi uznawana była za faworytkę. Kibice liczyli na pierwszy medal w biegach narciarskich od 1978 roku , kiedy to Józef Łuszczek wywalczył złoty medal w Lahti.
Polka marzenia fanów spełniła już w swoim pierwszym starcie. Bieg na 10 kilometrów techniką klasyczną zaczęła mocno. Na punkcie pomiaru czasu usytuowanym na czwartym kilometrze miała najlepszy czas. Później nie udało jej się utrzymać równie mocnego tempa. Gdy minęła linię mety, zajmowała drugie miejsce, za Włoszką Marianną Longą. Na trasie była jednak jeszcze liderka Pucharu Świata Aino Kaisa Saarinen, która uzyskała najlepszy czas i zepchnęła Kowalczyk na trzecią pozycję.
Zobacz końcowkę biegu na 10 kilometrów techniką klasyczną w wykonaniu Justyny Kowalczyk
Dwa dni później zawodniczka AZS AWF Katowice przystąpiła do biegu łączonego na 15 kilometrów. Zawodniczki długo biegły w grupie i dopiero 2,5 kilometra przed metą ukształtowała się dwuosobowa czołówka złożona z Justyny Kowalczyk i Kristin Steiry. Polka biegła schowana za plecami Norweżki, a w końcówce, tuż przed stadionem, zaatakowała i jako pierwsza minęła linię mety. Brązowy "krążek" przypadł Saarinen.
Zobacz końcówkę biegu łączonego na 15 kilometrów
To nie był jednak koniec znakomitych występów "Polskiej Królowej Śniegu". W kończącym mistrzostwa biegu na 30 kilometrów sięgnęła po drugie złoto. Decydujące rozstrzygnięcia zapadły na kilometr przed metą. Kowalczyk wykorzystując długi i wymagający podbieg zgubiła rywalki i samotnie wpadła na metę.
Srebro wywalczyła Rosjanka Jewgienija Miedwiediewa, a trzecia była Ukrainka Walentyna Szewczenko.
Zobacz ostatnie metry biegu na 30 kilometrów.