Komplikuje się sytuacja PGE VIVE Kielce. Mistrz Polski, mający ponad 4,5 miliona złotych zaległości wobec zawodników, zwrócił się o pomoc do miasta. We wtorek prezydent Kielc Wojciech Lubawski przekazał, że klub może liczyć jedynie na kilkaset tysięcy dodatkowej dotacji. VIVE jest pod ścianą.