Przejdź do pełnej wersji artykułu

Mundial 2018. Król oraz tysiące kibiców przywitało reprezentację Belgii

Powitanie piłkarzy Belgii (fot. PAP/EPA) Powitanie piłkarzy Belgii (fot. PAP/EPA)

Tysiące belgijskich kibiców oraz król Filip przywitało w Brukseli wracającą z mundialu w Rosji piłkarską reprezentację ich kraju. Podopieczni Roberto Martineza zajęli w mistrzostwach świata trzecie miejsce, wygrywając w sobotę z Anglią 2:0.

440 MILIONÓW DOLARÓW DO PODZIAŁU. ILE ZAROBIĄ FRANCUZI, CHORWACI, POLACY I INNI?

Po przyjęciu przez króla w zamku Laeken drużyna narodowa przejechała otwartym autokarem do centrum na historyczny Wielki Plac w Brukseli. Po drodze witały ją tłumy kibiców, a na placu zmieściło się osiem tysięcy kibiców, który wypełnili to miejsce już kilka godzin wcześniej.

Piłkarze pojawili się tam na balkonie gotyckiego ratusza, gdzie zgotowano im długą owację. Trzecie miejsce Belgów jest najlepszym wynikiem reprezentacji tego kraju w historii mistrzostw świata. Na turnieju w Rosji Czerwone Diabły wygrały sześć meczów i doznały tylko jednej porażki – w półfinale 0:1 z Francuzami.

Belgia została czwartym w historii zespołem, który wygrał sześć meczów na MŚ, ale nie zdobył trofeum. Pierwszą reprezentacją w takiej sytuacji była Polska w 1974 roku. Później przydarzyło się to Włochom w 1990 i Holandii w 2010.



Źródło: PAP
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także