15 lip 2018 | Lekkoatletyka

Puchar Świata w Londynie: Świetne starty Polaków

Filip Kołodziejski

Polscy lekkoatleci zakończyli zmagania w Pucharze Świata w Londynie na drugiej pozycji. W niedzielę zwyciężali Wojciech Nowicki (rzut młotem) oraz Marcin Lewandowski (1500 metrów). Dobre wyniki osiągnęli również Paulina Guba (pchnięcie kulą) i Marcin Krukowski (rzut oszczepem). Biało-czerwonych wyprzedzili sportowcy z USA.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Diamentowa Liga: świetny start Wojciechowskiego. Polak drugi w Rabacie

Nerwowo rozpoczęły się zmagania biało-czerwonych w niedzielny wieczór. Pierwszy o punkty w Londynie walczył Piotr Lisek, który drżał o pozostanie w konkursie już na wysokości 5,50 metra. Halowy mistrz świata z Belgradu podołał wyzwaniu, ale zakończył rywalizację na tym wyniku. Zapewnił kadrze jedynie cztery oczka. Słaby wynik 25-latka może martwić, ale lekkoatleta nie zamierza się załamywać.

– Bardzo chciałbym wyrównać rekord życiowy z hali na otwartym stadionie. Mam nadzieję, że w Berlinie uda się pokonać sześć metrów – oznajmił kilka tygodni temu.

W zdecydowanie lepszy nastrój kibiców wprowadził Wojciech Nowicki, który wygrał rywalizację w rzucie młotem z… zaledwie jedną udaną próbą. Główny rywal Pawła Fajdka uzyskał 77,94 m. Wyprzedził Brytyjczyka Nicka Millera (76,14 m) oraz Francuza Quentina Bigota (74,98 m) i wywalczył dla reprezentacji osiem punktów w klasyfikacji generalnej.

– Cieszę się, że Wojtek jest w życiowej formie. To dodaje nam motywacji. Taka sytuacja cieszy również fanów, którzy emocjonują się startami – stwierdził Fajdek w rozmowie ze SPORT.TVP.PL.

Nowicki: to dobry sprawdzian przed mistrzostwami w Berlinie

Nowicki: to dobry sprawdzian przed mistrzostwami w Berlinie

Guba blisko życiówki

Powody do radości miała także Anna Jagaciak-Michalska. Trójskoczkini nie zbliżyła się wprawdzie do rekordu życiowego (14,33 m), ale próba na 14,08 m pozwoliła zająć trzecią lokatę, zapewniając biało-czerwonych kolejne sześć oczek. Bezkonkurencyjna okazała się Jamajka Shanieka Ricketts 14,61 metra.

O poprawienie najlepszego rezultatu w karierze (19,38 m) walczyła na Stadionie Olimpijskim Paulina Guba. Kulomiotka zakończyła konkurs z wynikiem 19,29 m. Polka zajęła drugą pozycję. Uległa Chince Lijiao Gong – 19,90 m. – Trwa sezon życia Pauliny. Osiągane odległości pozwalają myśleć o medalu na mistrzostwach Europy w Berlinie. Zagrożony jest także rekord kraju – zapewniał Tomasz Majewski w rozmowie ze SPORT.TVP.PL.

Po biegu na 400 metrów zawiedziony był Jakub Krzewina. 28-latek nie zbliżył się do czołówki. Dobiegł do mety na szóstej lokacie – 46,89 m. Triumfował Amerykanin Paul Dedewo – 44,48 metra.

Piotr Lisek: nie tak miało być, mogę tylko przeprosić

Piotr Lisek: nie tak miało być, mogę tylko przeprosić

Świetny przebieg dla drużyny biało-czerwonych miał start na 400 metrów przez płotki mężczyzn. Patryk Dobek zaskoczył rywali. Zakończył zmagania na drugiej lokacie – 49.02 sekundy. Przegrał z Amerykaninem Kennym Selmonem – 48,97. – Zobaczymy, jak sytuacja będzie wyglądała w sierpniu. Za mną dobry bieg – podsumował w rozmowie z Aleksandrem Dzięciołowskim, dziennikarzem TVP Sport.

Najlepszy wynik w sezonie podczas startu w Wielkiej Brytanii miała Anna Kiełbasińska. Biało-czerwona pobiegła 23,25 s. Wywalczyła tym samym cztery punkty w klasyfikacji i osiągnęła minimum ma ME (23,40 s). W rywalizacji na 200 metrów wygrała, bez większego zaskoczenia, Jamajka Shericka Jackson – 22,35 s.

Guba: muszę się oswoić z wynikami powyżej 19 metrów

Guba: muszę się oswoić z wynikami powyżej 19 metrów

Łydka już zdrowa

Po cztery oczka kadrowiczom zapewniły również Daria Zabawska w rzucie dyskiem – 56,97 m oraz Karolina Kołeczek w biegu na 100 metrów przez płotki – 13.09 s. Polki nie rozczarowały i przyczyniły się do dobrego rezultatu reprezentacji.

W znakomity sposób bieg na 1500 m "rozegrał" Marcin Lewandowski. Polak pojawił się na mecie ze słabym czasem – 3:52,88, ale zapewnił biało-czerwonym komplet punktów. Forma przed ME rośnie z dnia na dzień, a po kontuzji łydki nie ma śladu. – Nie wiem jeszcze, na którym dystansie pobiegnę w Berlinie. Przyzwyczailiśmy kibiców do dobrych wyników. Musimy utrzymywać poziom – stwierdził długodystansowiec.

Lewandowski: w tym sezonie mogę ustanowić rekord Polski

Lewandowski: w tym sezonie mogę ustanowić rekord Polski

Bardzo słabo zaprezentował się sprinter Remigiusz Olszewski. W biegu na 100 metrów zajął ostatnią pozycję z czasem 10,42 s. Nieco lepiej "wyglądała" polska sztafeta kobiet 4x100 m. Na mecie pojawiły się na siódmej pozycji – 43,82 s.

Straty punktowe odrobił Marcin Krukowski, który zajął drugą lokatę w rzucie oszczepem (80,25 m).

Rywalizację zwieńczyła sztafeta 4x400 metrów. Polacy w nietypowym składzie (Dariusz Kowaluk, Rafał Omelko, Mateusz Rzeźniczak, Karol Zalewski) dobiegli do mety na trzeciej pozycji z czasem 3:02,80. Za przekroczenie strefy zmian zdyskwalifikowane zostały zespoły RPA oraz Francji i biali-czerwoni zostali sklasyfikowani jedynie za sztafetą USA (2:59,78). Przed startem biegu doszło do kuriozalnej sytuacji. Z wyścigu wykluczeni zostali Brytyjczycy, gdyż jeden z członków sztafety... nie pojawił się na starcie.

W klasyfikacji pierwszego w historii Pucharu Świata najlepsze okazały się Stany Zjednoczone, które uzbierały 219 pkt i wyprzedziły Polskę (162 pkt) oraz Wielką Brytanię (155 pkt).

Klasyfikacja Pucharu Świata:
1. USA 219 pkt
2. Polska 162 pkt
3. Wielka Brytania 155 pkt
4. Jamajka 153 pkt
5. Francja 146 pkt
6. Niemcy 137 pkt
7. RPA 135 pkt
8. Chiny 81 pkt

Następne