16 lip 2018 | Piłka nożna

Mundial 2018. Griezmann, Lukaku, Varane... Jedenastka turnieju

Antoine Griezmann, Romelu Lukaku, Raphael Varane (fot. Getty Images)

MB

Mistrzostwa świata w Rosji dobiegły końca. To więc idealny czas, by podsumować miniony miesiąc i wyłonić najlepszą jedenastkę turnieju.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Naj, naj, naj... mundialu w Rosji

BRAMKA
Thibaut Courtois
Przez cały turniej prezentował równą, wysoką dyspozycję. Nie miał wahań formy, nie popełniał głupich błędów, a piłkarze z pola mogli mu bezwarunkowo ufać. Popisał się również kilkoma wybitnymi interwencjami, które pozwoliły uchronić zespół od straty bramki.

Domagoj Vida
Ogromne poświęcenie dla zespołu, ale i spore umiejętności. Choć Chorwacja nie była stabilna w defensywie, zawodnik Besiktasu łatał większość dziur pozostawionych przez kolegów. Włożył bardzo dużo serca w ten turniej, a jego heroiczna momentami postawa była symbolem zaciętej gry zespołu Zlatko Dalicia.

Diego Godin
Urugwajska defensywa była na tym turnieju jedną z najmocniejszych i zdołał ją złamać dopiero francuski atak. Godin dzielnie dyrygował obroną zespołu Oscara Tabareza samemu zażegnując niebezpieczeństwo w wielu sytuacjach. To był dokładnie ten sam perfekcyjnie zachowujący się w obrębie własnego pola karnego stoper, którego znamy z Atletico Madryt.

Raphael Varane
Według metryki 25-latek, choć na boisku zachowywał się jakby był o co najmniej dekadę starszy. Imponował spokojem, znakomicie przewidywał ruchy rywala, do tego stwarzał zagrożenie pod bramką rywala i umiejętnie rozpoczynał akcje Trójkolorowych.

POMOC
Luka Modrić
Jego gra w żaden sposób nie zgadzała się z metryką. Choć we wrześniu skończy 33 lata, wyglądał jak będący w szczycie formy młodzieniaszek. Do historii przejdą jego indywidualne zrywy w newralgicznych momentach dogrywek, gdy wykorzystywał nadludzkie siły do atakowania rywali. Jest jednym z głównych architektów srebrnego medalu wywalczonego przez zespół Dalicia.

N’Golo Kante
Słabszy w jego wykonaniu finał nie powinien rzutować na ogólną ocenę. Pomocnik Chelsea był sercem zespołu – wykonywał tytaniczną pracę w środku pola rozbijając ataki rywali i przechwytując piłkę. Niski, niepozorny, ale piekielnie skuteczny w realizowaniu zadań.

Antoine Griezmann
Gwiazda ofensywy francuskiej. Dla rywali był nieuchwytny głównie przez to, że obszar jego poruszania się był ogromny. Szalał na skrzydłach, w polu karnym rywala, ale i w środku pola. A do tego regularnie zdobywał bramki i asystował.

Ivan Perisić
Najwyższa formę osiągnął w kluczowym meczu półfinałowym z Anglią. Zdobył wówczas bramkę i zanotował asystę. Gola strzelił również w finale, ale nie wystarczyło to do zdobycia złotego medalu. Mimo wszystko wprowadzał ogromne zamieszanie w szeregach defensywnych przeciwnika swoimi niebezpiecznymi rajdami.

ATAK
Kylian Mbappe
Objawienie ostatnich dwóch lat w światowej piłce. Piłkarz obdarzony nieprawdopodobną wręcz dynamiką oraz sprytem, co wykorzystywał na rosyjskich boiskach. Popis dał zwłaszcza w starciu z Argentyną, bo w dużej mierze to jego zasługa, że Trójkolorowi awansowali do ćwierćfinału. W meczu o złoto uprzykrzał życie Chorwatom i również zdołał zdobyć ładną bramkę.

Romelu Lukaku
Cztery gole i jedna asysta na tym turnieju. Jedną z najlepszych akcji przeprowadził jednak… nie dotykając piłki. W meczu z Japonią najpierw w umiejętny sposób ściągnął za sobą obrońcę, a potem przepuścił piłkę, która trafiła do Nacera Chadliego – autora gola na 3:2. Napastnik Manchesteru był bardzo mocnym punktem belgijskiej ofensywy, imponował nie tylko siłą, ale i dynamiką.

Eden Hazard
Jeden z kandydatów do tytułu najlepszego zawodnika MŚ. Kapitalnie spisywał się w roli skrzydłowego – obrońcy nie potrafili znaleźć sposób na powstrzymanie jego indywidualnych szarż, strzelał gole, asystował. Nie dziwi zupełnie, że media łączą go z transferem do Realu Madryt, a on sam nie kryje się, że jest gotów zastąpić Cristiano Ronaldo.