Francuzi wygrali finał mistrzostw świata, ale w spotkaniu z Chorwacją niespecjalnie wspomógł ich N'Golo Kante. Mimo że defensywny pomocnik był jednym z najlepszych graczy w turnieju, w ostatnim spotkaniu się nie popisał i zszedł z boiska na początku drugiej połowy. Okazuje się, że miał ku temu ukryte powody.