{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Roy Maakay: Robert Lewandowski to napastnik kompletny

Obronić tytuł w Bundeslidze i osiągnąć sukces w Lidze Mistrzów – to tradycyjnie wyzwania Bayernu Monachium w kolejnym sezonie. Media spekulują m.in. o nowym napastniku, który mógłby wzmocnić zespół. Obecnie klub z Monachium ma dwóch strzelców – Roberta Lewandowskiego i Sandro Wagnera. Ich formę i przydatność dla drużyny ocenił Roy Makaay. Holender przez cztery lata strzelał gole dla Bayernu.
Efekt Ronaldo. Mandzukić wróci do Bundesligi?
Lewandowski w ostatnim sezonie po raz kolejny był łączony z transferem do Realu Madryt, a w jego kontekście wymieniano także PSG czy kluby z Premier League. Po nieudanych mistrzostwach świata zmienił zdanie i podjął decyzję, że chce zostać w MOnachium i nadal grać w Bayernie. Z kolei Wagner nie został powołany przez Joachima Loewa do kadry Niemiec na mundial i niespodziewanie zakończył karierę w reprezentacji.
Ich sytuację skomentował Roy Makaay, który był piłkarzem Bayernu przez cztery sezony (2003-07). W tym czasie Holender rozegrał w lidze 129 meczów, strzelił 78 goli i zanotował 29 asyst. Kibice pamiętają szczególnie jego błyskawiczną bramkę w spotkaniu z Realem Madryt w Lidze Mistrzów – trafił w 10 sekundzie!
Makaay uciął krytykę, jaka spotkała Polaka po występach właśnie w Lidze Mistrzów. Zapytany o to, kto jest lepszym napastnikiem, odpowiedział bez wahania: – Robert Lewandowski. Dla mnie to kompletny napastnik. Strzela gole, asystuje, pomaga drużynie. Ale w ostatnich 6-8 tygodniach sezonu nie grał tak, jak na początku. Na mundialu także nie zobaczyliśmy nic z jego strony.
– Może był hamowany przez nieustające spekulacje transferowe? W najważniejszych meczach był niewidoczny. Wtedy można było dostrzec, jak jest ważną postacią dla Bayernu – dodał Holender.
Zmiennikiem Polaka w Monachium jest Sandro Wagner, który także nie uniknął w ostatnim czasie zawirowań. Pominięty przez Loewa, podjął decyzję o zakończeniu gry w kadrze. – W Bayernie to joker. Według mnie nie jest także pierwszym napastnikiem w reprezentacji Niemiec – ocenił.
Odniósł się przy okazji do występu byłych mistrzów świata na mundialu. – Rozczarowali. Brakowało mi kogoś z przodu. Niemcy nie mają obecnie kogoś takiego jak Klose. Werner jest utalentowanym piłkarzem, ale potrzebuje jeszcze czasu. W ostatnich turniejach lukę wypełniał Thomas Mueller, ale na mundialu był bez formy.