Za reprezentantem Anglii Jordanem Pickfordem bardzo dobry mundial. Bramkarz z tego powodu stał się jednym z celów transferowych największych klubów. Możliwe, że zespół zmieni już niedługo, bo graczem Evertonu zaczął interesować się większy brytyjski klub...
Usługami Anglika zainteresowana jest londyńska Chelsea. Klub Romana Abramowicza szuka następcy dla Thibauta Courtoisa, który tego lata może opuścić klub, nie ukrywając, że sam chciałby się przenieść do Madrytu.
Zawodnik Evertonu kosztowałby jednak prawie tak dużo jak sprowadzony za niemal 67 milionów funtów do Liverpoolu Alisson Becker. Według "The Sun" cena za Pickforda może wynieść nawet 60 milionów funtów. Mimo to w Londynie nie chcą się bawić w półśrodki i zastąpić belgijskiego zawodnika bramkarzem z czołówki.
Jeśli do transferu dojdzie, Pickford po raz drugi w ciągu ostatnich dwóch sezonów zmieni klub. W zeszłym roku za około 30 milionów funtów trafił do Evertonu z Sunderlandu. W trakcie zakończonego ostatnio mundialu zawodnik był podstawowym bramkarzem reprezentacji Anglii, z którą zajął czwarte miejsce na turnieju.