Przejdź do pełnej wersji artykułu

Mesut Oezil pod ostrzałem. "Cieszę się, że skończył grę w kadrze"

Mesut Oezil (fot. Getty Images) Mesut Oezil (fot. Getty Images)

Gromy spadły na Mesuta Oezila po nieudanych mistrzostwach świata w wykonaniu reprezentacji Niemiec. Tym razem piłkarza, który zakończył karierę w kadrze, skrytykował Uli Hoeness, prezydent Bayernu Monachium. – Jego decyzja to dobra wiadomość dla kadry. Oezil wygrał ostatni pojedynek na boisku przed mundialem w 2014 roku – przyznał.

"10" Mesuta Oezila. Wzloty i upadki w reprezentacji

Oezil został uznany za głównego winnego blamażu w Rosji. Piłkarz "oberwał" w mediach nie tylko dlatego, że był w przeciętnej dyspozycji, ale również z uwagi na zdjęcie z prezydentem Turcji, które zrobił i opublikował tuż przed turniejem.

Przygnieciony brzemieniem krytyki zawodnik zdecydował się, kilkanaście dni po mundialu, zakończyć karierę reprezentacyjną. – Z ciężkim sercem i po długim zastanowieniu nad ostatnimi zdarzeniami podjąłem decyzję, że nie będę więcej występować dla reprezentacji Niemiec. Odczuwam rasizm i brak respektu – stwierdził.

Decyzję podjętą przez pomocnika Arsenalu skomentował prezydent Bayernu, Uli Hoeness. – To dobra wiadomość dla drużyny narodowej. Oezil wygrał ostatni pojedynek na boisku przed mundialem w 2014 roku, a teraz ukrywa się za innymi i ich obwinia. Najpierw powinien zapytać o pewne sprawy sam siebie – powiedział.

Na tym jednak nie koniec... – Za każdym razem, gdy graliśmy z Arsenalem, skupialiśmy się na nim, bo wiedzieliśmy, że to słaby punkt zespołu. W ostatnim czasie sprytnie ukrył się za historią zdjęcia z prezydentem Turcji i przez to niewielu kwestionowało jego poziom sportowy. A w rzeczywistości grał g**** – podsumował.

Źródło: SPORT.TVP.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także