W Moskwie po transferze Grzegorza Krychowiaka zapanowała euforia. Dziennikarze piszą o wydarzeniu lata w Priemjer Lidze, o "supertransferze", wymieniają sukcesy Polaka. – Wszyscy liczą na to, że się odbuduje i wróci do tego, co było w 2015 roku. Warunki będzie miał idealne – zapewnia Katarzyna Lewandowska, blogerka zajmująca się rosyjską piłką.
Lokomotiw to sensacyjny mistrz Rosji. Dzięki temu w tym sezonie jest pewny gry w Lidze Mistrzów. – Tytuł dla "Loko" był wielkim zaskoczeniem i nikt nie spodziewa się, że uda im się je obronić – mówi w rozmowie ze SPORT.TVP.PL rosyjski dziennikarz Michael Yokhin. – Mimo tego, oczekiwania są dość spore. Najważniejszy jest udany występ w Lidze Mistrzów. W tym celu zatrudniono Krychowiaka – to doświadczony piłkarz, nawet jeśli jego obecna forma jest tragiczna – dodaje wprost.
Wydarzenie sezonu
Prasa w Rosji pamięta, że ostatnie dwa lata "Krycha" może spisać na straty, ale i tak jest pod wrażeniem tego wzmocnienia. "Sport Express" poświęcił mu okładkę środowego wydania i określił "supertransferem mistrzów". W serwisie Sports.ru czytamy z kolei o "największym transferze tego okna". "Krychowiak jest idealny dla Lokomotiwu. Przed odejściem do PSG był jednym z najlepszych defensywnych pomocników w Europie" – pisze Aleksander Dorskij w serwisie Sports.ru.
Wypożyczenie Polaka zostało nawet określone mianem "wydarzenia sezonu" przez Romana Oreszczuka, byłego piłkarza Legii, dziś pośrednika transferowego i współpracownika Stanisława Czerczesowa. Wśród rosyjskich dziennikarzy Oreszczuk uchodzi za jednego z głównych ekspertów od naszej piłki.
– Nieczęsto zdarza się, by do Rosji przychodzili piłkarze z PSG – zwraca uwagę Rosjanin zapamiętany u nas jako jedno z najbardziej kuriozalnych "wzmocnień" Legii. – To rozsądny ruch władz Lokomotiwu. Nie stać ich na razie na kupno Polaka, więc zapłacili jedynie za wypożyczenie. A jeśli się sprawdzi, wtedy będą mieli prawo pierwokupu po niższej cenie – dodaje.
Według Sports.ru, jeśli Krychowiak wystąpi w co najmniej 10 meczach najbliższego sezonu, Lokomotiw będzie miał obowiązek go wykupić. Cena: 12 milionów euro.
"To nie papierek po cukierku"
– Zarówno dziennikarze, jak i kibice "Kolejarzy" podchodzą do tego transferu z wielkim entuzjazmem. Liczą na to, że Krychowiak się odbuduje i wróci do tego, co było w 2015 roku. Warunki będzie miał idealne. Drużyna mierząca w najwyższe cele, grająca w najbardziej prestiżowych rozgrywkach, z dobrą atmosferą wewnątrz – wymienia Katarzyna Lewandowska.
– Nie ma też zbyt wielkiej konkurencji – dodaje. – Bezpośrednimi rywalami będą Dmitrij Barinow, który jest jeszcze młodym, niedoświadczonym zawodnikiem oraz Dmitrij Tarasow, który regularnie zalicza wzloty i upadki. Typowym defensywnym pomocnikiem w drużynie jest Igor Denisow – prawdziwy lider i kapitan drużyny. Wszystko wskazuje na to, że Krychowiak będzie grał u jego boku, w ustawieniu 4-2-3-1, które "Loko" preferowało w minionym sezonie – tłumaczy Lewandowska.
– Denisow nie jest typem rozgrywającego, nie umie posyłać dobrych, prostopadłych podań. I to ma być zadanie Krychowiaka. Jest jeszcze Tarasow, ale to ograniczony piłkarz, opierający się wyłącznie na sile – wymienia Yokhin. Również Oreszczuk typuje, że Polak szybko wygra rywalizację z Tarasowem, choć zwraca uwagę, że ten drugi "to też nie jest papierek po cukierku".
– W zeszłym sezonie czasami głębiej występował Manuel Fernandes, ale to nie jest jego naturalna pozycja, to bardziej ofensywny piłkarz. W systemie 4-2-3-1 mogą tworzyć trójkę w środku pola razem z Denisowem i Krychowiakiem – twierdzi Yokhin. 4-2-3-1 to ten system, w którym Krychowiak najlepiej czuł się w Sevilli. Po przejściu do PSG nie potrafił się odnaleźć w ustawieniu 4-3-3.
Siergiej Jegorow ze "Sport Expressu" przypomina, że w Priemjer Lidze niewielu piłkarzy może pochwalić się takim CV, jakie ma nowa "siódemka" Lokomotiwu. Jedynie Branislav Ivanović z Zenitu St. Petersburg ma w dorobku dwa triumfy w europejskich pucharach, tak jak Polak.
Zdaniem dziennikarzy, nie powinniśmy spodziewać się, że Krychowiak zagra już w piątek, w Superpucharze Rosji przeciw CSKA. Nie jest jeszcze gotowy. Mundial pokazał, że na razie musi pracować nad poprawą formy.