Qiang Wang będzie rywalką Magdy Linette w półfinale turnieju WTA w Nanchang. Reprezentantka Chin nie ma najlepszych wspomnień ze spotkań z Polkami i mamy nadzieję, że po sobotnim spotkaniu to się nie zmieni. Transmisja od 11:00 w TVP Sport, SPORT.TVP.PL i aplikacji mobilnej TVP Sport.
Wang to zdecydowanie najlepsza tenisistka z dotychczasowych rywalek Linette w Nanchang. Na początku tego roku awansowała na najwyższe w karierze 44. miejsce w rankingu WTA i choć teraz jest w tym zestawieniu 78., to Polkę czekać będzie wymagające zadanie.
Chinka nie ma jednak najlepszych wspomnień ze spotkań z Polkami. Z Linette przegrała wszystkie trzy mecze (ostatni w 2015 roku), z Agnieszką Radwańską cztery i każdy w dwóch setach, nie sprostała także młodszej z sióstr, Urszuli. I tylko Paula Kania dobrze się jej kojarzy – w debiucie w drabince głównej Wielkiego Szlema w 1. rundzie US Open (2014 r.) pokonała naszą reprezentantkę 6:2, 6:0.
Na lepszy wynik w wielkoszlemowym turnieju musiała poczekać do tego roku. W Paryżu na kortach im. Rolanda Garrosa sensacyjnie odprawiła Venus Williams (jedyne w karierze zwycięstwo z zawodniczką z TOP10 rankingu WTA), potem pokonała Petrę Martić i dopiero w 3. rundzie musiała uznać wyższość Julii Putincewej.
– Po losowaniu trener powiedział mi, żebym po prostu wyszła na kort i cieszyła się grą. To Venus musiała wygrać ten mecz, ja tylko mogłam. Takie podejście mi pomogło, to było jedno z najlepszy spotkań w mojej karierze – przyznała po pokonaniu Williams.
W tym sezonie Wang potrafiła pokonać także Kristinę Mladenovic, Elise Mertens, Timeę Bacsinszky oraz Kiki Bertens, a w poprzednim chociażby Samanthę Stosur, Soranę Cirsteę, Sloane Stephens, Jelenę Wesninę, Carolinę Garcię czy Jelenę Ostapenko. Jak widać potrafi zagrozić najlepszym...
Następne