Trwające obecnie okienko transferowe jest szczególne – po raz pierwszy od lat kluby z dwóch z pięciu najmocniejszych lig w Europie są zmuszone funkcjonować na innych, odmienionych warunkach. Przypomnijmy, dlaczego i gdzie doszło do zmian, a także co w praktyce oznacza to dla działania piłkarskiego rynku.
Kluby zdążyły się przyzwyczaić, że okres transferowania – przynajmniej w najważniejszych ligach w Europie – trwał od początku lipca do końca sierpnia z drobnymi wyjątkami (w Anglii zwykło się zamykać okres do rejestracji graczy na samym początku września). Teraz muszą od tego odwyknąć.
W ciągu ostatniego roku zatwierdzono skrócenie okienek transferowych w Anglii i we Włoszech. Na Wyspach Brytyjskich kluby będą mogły swobodnie operować na rynku do 9 sierpnia. Na Półwyspie Apenińskim będą mieć trochę więcej czasu, bo tam ściągać piłkarzy można do 18 sierpnia. W przeszłości mogły to robić aż do 31 sierpnia.
Po co to wszystko?
Skrócenie okienka transferowego ma jedną podstawową przyczynę – ułatwić klubom start sezonu i zaniechanie działań transferowych po starcie rozgrywek. W zeszłych sezonach, szczególnie w Anglii, zespoły pozyskiwały piłkarzy mających stanowić o ich sile często po starcie ligi (przykładem ściągnięcie Kevina De Bruyne do Manchesteru City 30 sierpnia 2016 roku).
W praktyce oznacza to też, że w trakcie sezonu – oprócz zimowego okienka transferowego – kluby jednej ligi nie będą wymieniać się piłkarzami między sobą. Transfery wewnętrzne, a więc nie wykraczające poza ligę, są szczególnie charakterystyczne dla Włoch. Największe transfery w ostatnich latach w Serie A dotyczyły takich piłkarzy jak Gonzalo Higuain, Leonardo Bonucci czy Miralem Pjanić (większość odnosiła się tez do Juventusu).
Prezesi będą mieć więc pewność, że negocjacje z potencjalnym nowym pracodawcą ich zawodników nie będą rozwlekać się w czasie do rozpoczęcia sezonu. W ten sposób łatwiej będzie o wzmocnienia, potencjalnych następców piłkarzy, którzy odejdą. Przede wszystkim trenerzy będą mieć większą szansę na przepracowanie z nowym zespołem trochę czasu, zanim rozpoczną się rozgrywki.
A po zamknięciu okienka?
Zamknięcie okienka transferowego nie oznacza, że kluby nie będą mogły robić w tym czasie nic… Wciąż będzie możliwe zbywanie piłkarzy do innych lig, w których okienko będzie otwarte. Oczywiście w praktyce nie będzie dochodzić do tego często ze wspomnianych już względów, a więc braku możliwości sprowadzenia zastępstwa.
"Okienko transferowe" – co to właściwie jest?
Okienka transferowe często mylnie określa się jako czas, w którym kluby "mogą sprzedawać lub kupować zawodników". W praktyce jednak działacze mogą to robić przez cały rok. Tak zwane okienka, to czas, w którym można rejestrować nowych graczy, a ci mogą zostać pozyskani w każdym momencie. Rzecz jasna okres rejestracji piłkarzy naturalnie łączy się ze wzmożoną działalnością rynkową.
A w Polsce jest tak...
W Polsce nadal panują tradycyjne zasady, ale tylko latem, kiedy okienko transferowe jest otwarte do 31 sierpnia. To jeden z najdłuższych okresów do rejestracji zawodników po otwarciu sezonu... w tym roku Ekstraklasa zaczęła już 20 lipca. Tego typu praktyki nie są powszechne. Kluby mogą za to dłużej rejestrować piłkarzy zimą, to znaczy aż do końca lutego.
Nowy trend
Okienka transferowe zmieniają się nie tylko w Europie. Świetnie obrazuje to Brazylia, a więc jeden z krajów, które eksportują najwięcej piłkarzy na Stary Kontynent. Tradycyjnie kluby z tego państwa mogły rejestrować piłkarzy do 20 lipca, a więc czasu, w którym rozpoczynają się tamtejsze rozgrywki ligowe. Od niedawna jednak zmieniono tę formułę, niejako konsolidując ją ze zmianami z Włoch i Anglii – obecnie w Kraju Kawy okienko trwa aż do 13 sierpnia.
1 - 3
Anglia U21
2 - 2
Holandia U21
3 - 0
Słowenia U21
2 - 3
Dania U21
5 - 3
Świt Skolwin
3 - 1
KKS 1925 Kalisz
1 - 0
Rumunia U21
1 - 2
Gruzja U21
0 - 0
Francja U21
2 - 3
Hiszpania U21
16:00
Rumunia U21
19:00
Gruzja U21
19:00
Polska U21
19:00
Włochy U21
13:00
Chojniczanka
16:00
Słowenia U21
16:00
Ukraina U21
19:00
Niemcy U21
19:00
Dania U21
16:00
Polska U21